W starożytności do depilacji używano skorupy żółwi. W latach 20. XX wieku pojawił się preparat z woskiem pszczelim i żywicą. Dziś dostępnych jest wiele metod na usuwanie zbędnych włosków. Różnią się ceną i skutecznością.
Maszynka (3 zł)
Przed rozpoczęciem golenia zmiękcz skórę wodą i żelem pod prysznic. Odczekaj kilka minut i przystąp do dzieła. Nie przesuwaj wielokrotnie maszynki po tym samym fragmencie skóry. Wydepilowane nogi polej letnim strumieniem wody i delikatnie osusz ręcznikiem – nie pocieraj! Na koniec wetrzyj w nie łagodzący balsam (Bielenda Vanity, Mleczko po depilacji, 200 ml, 9 zł). Maszynkę zmieniaj co 2-3 golenia, inaczej stępione ostrza będą kaleczyć skórę.
Krem do depilacji (20 zł)
Kremy depilujące powodują rozpuszczenie się łodygi włosa, nie niszcząc niestety jego korzenia. Zawierają substancje nawilżające i łagodzące podrażnienia, dzięki czemu skóra po zabiegu jest miękka i gładka. Przestrzegaj instrukcji producenta dołączonej do kosmetyku i nie przedłużaj czasu działania preparatu na skórze. Przed depilacją nowym kremem, warto wcześniej zrobić próbę uczuleniową na niewielkim fragmencie skóry na nadgarstku.
Depilacja woskiem (100 zł)
Polega na usuwaniu włosków wraz z cebulkami, zimnym lub ciepłym woskiem. Po zabiegu włoski odrastają wolniej i są słabsze. Niestety metoda ta czasami powoduje zapalenie mieszków włosowych w postaci czerwonych krostek. Polecamy wosk
Depilator elektryczny (150 zł)
Wyrywa włoski wraz z cebulkami, a odrastają one słabsze i jaśniejsze. Metoda bardzo skuteczna, ale i bolesna. Na szczęście, z każdą kolejną depilacją zabieg boli mniej. Z użyciem depilatora wiąże się ryzyko zapalenia mieszków włosowych.
Pasta cukrowa (170 zł)
O tysięcy lat używana przez kobiety z Bliskiego Wschodu. Nie podrażnia skóry i składa się naturalnych składników. Zawiera wodę, cukier, sok cytrynowy i zioła. Pojemniczek z pastą podgrzewa się i dzięki temu uzyskuje się karmelową maskę, którą nakładamy zgodnie z kierunkiem wzrostu włosów. Następnie szybkim ruchem zdziera się ją pod włos. Zabieg powtarza się. Depilację pastą cukrową można przeprowadzić w gabinecie kosmetycznym lub w domu (np. Camsakizi, ok. 40 zł).
Przepis na domową pastę cukrową:
¾ szklanki wody
½ szklanki cukru
½ cytryny
½ łyżeczki rumianku
Podgrzej wodę i cukier z cytryną, i poczekaj aż zmieni kolor. Następnie dosyp pół łyżeczki rumianku. Przestudź, wygnieć w palcach niewielką kulkę i nałóż ją na skórę. Wygładź pastę, odczekaj chwilę i zerwij. Czynność powtórz na kolejnych fragmentach skóry. Przygotowaną własnoręcznie masę można przechowywać w lodówce nawet przez kilka miesięcy. Przed następnym użyciem lekko ją podgrzej.
Elektroliza (70 zł/ok. 20 włosków)
Ta metoda wykorzystuje działanie prądu elektrycznego, który częściowo lub całkowicie niszczy mieszek włosowy. Elektroliza jest czasochłonna i kosztowna, ponieważ jedno wkłucie igły unicestwia tylko jeden włosek. Po zabiegu powstaje strupek, który znika po kilku dniach. By osiągnąć zadowalający efekt, zabieg trzeba powtórzyć. Przeciwwskazaniami do elektrolizy są: choroby tarczycy, rozrusznik serca, ciąża.
Depilacja laserowa (500 zł/łydki)
Najlepiej przeprowadzać ją u doświadczonego dermatologa. Przy pierwszej depilacji laserowej zniszczeniu ulegają tylko włosy w fazie wzrostu, więc zabieg trzeba powtórzyć kilkakrotnie. Im ciemniejsze włosy i jaśniejsza skóra, tym lepszy i szybszy efekt depilacji. Poddanej działaniu lasera skóry nie można wystawiać na promienie słoneczne.
Nadia Tyszkiewicz
Zobacz także:
Jak poprawić stan tłustej cery?
Mitem jest, że cerę tłustą powinno się dogłębnie wysuszać. Zbyt inwazyjne odtłuszczanie tego rodzaju skóry skutkuje zwiększoną produkcją sebum, a w efekcie zatykaniem porów i powstawaniem zmian trądzikowych.
Operacja na pierwszą komunię, botoks na osiemnastkę
Coraz młodsze osoby poddają się operacjom plastycznym, nie tylko ze względów estetycznych. Część z nich jest zachęcana do zabiegów przez rodziców, którzy rzekomo chcą dla swych dzieci jak najlepiej.