Ktoś ukradkiem sfilmował plażowiczkę. Teraz z jej figury śmieje się cały Internet

W rankingu najczęściej wykonywanych operacji plastycznych bez zmian - wciąż najczęściej decydujemy się na powiększenie piersi. Sporą popularnością cieszy się również korekta nosa czy lifting twarzy. Ale to nie wszystko. Z roku na rok coraz więcej z nas marzy również o pełniejszych pośladkach.

Zobacz również: Fit blogerka pokazała, jak naprawdę wygląda jej „idealne” ciało. Bez odpowiedniej pozy i oświetlenia

Wszczepienie specjalnych implantów lub przeszczep tłuszczu to zdecydowanie szybsze i łatwiejsze rozwiązanie, niż modelowanie sylwetki na siłowni. Z efektami jednak różnie bywa, na co najlepszym dowodem jest to nagranie, które od kilku dni robi furorę w Sieci.

Anonimowy internauta dostrzegł na plaży w Miami ofiarę nie do końca udanego zabiegu. Sfilmował ją, a nagraniem podzielił się w mediach społecznościowych.

fot. liveleak.com/view?t=szZCW_1534886733

Na filmie widzimy zgrabną kobietę w czerwonym bikini. Takie przynajmniej można odnieść wrażenie, kiedy patrzy się na nią z tyłu. Jej pupa jest pełna i stercząca, a wrzynające się między pośladki majtki przyprawiają męskich obserwatorów o zawroty głowy.

Zobacz również: Ona pokazała wszystko. "Jeszcze nie widziałem tak małego bikini na tak dużej dziewczynie"

Do czasu, kiedy bohaterka nagrania odwraca się bokiem i możemy zobaczyć jej krągłości z profilu. Nie trzeba być specjalistą, żeby dostrzec przemieszczające się pod skórą implanty. Te zupełnie nie pasują do drobnej sylwetki i przy każdym ruchu zmieniają swoje położenie.

Komentatorzy śmieją się, że lekarz pomylił pupę z biustem. Takie wypełnienie świetnie wyglądałoby na klatce piersiowej, ale na tylnej części ciała prezentuje się upiornie.

Właścicielka zdeformowanych pośladków mimo wszystko wydaje się z nich zadowolona. W przeciwnym razie nie paradowałaby po plaży w skąpym bikini.

Zobacz również: Blogerka pokazała, jak wygląda, kiedy przestaje pozować. Już nie jest taka śliczna