Wreszcie możemy ogłosić, kto wygrał elektryczny bezprzewodowy pilnik do stóp Perfect Pedi CR6000 marki Remington! Wybór nie był łatwy, bo jak zwykle Wasze kreatywne odpowiedzi przeszły nasze najśmielsze oczekiwania.
A oto laureatki:
Pielęgnacja stóp jest dla mnie ważna, bo moje życie to ilość wydeptanych ścieżek, którymi idę po swoje plany, marzenia, po lepszą wersję samej siebie. Nie dałabym sobie rady, gdyby nie moje nogi, dzięki którym mogę dotrzeć tam, gdzie chcę, a ich fundamentem są stopy, które zwłaszcza teraz, mają najwięcej okazji, aby się pokazać. I właśnie!
Jeśli chodzi o pielęgnację stóp, to staram się żyć z nimi na przyjacielskiej stopie i zawsze, ale głównie latem rzucam im koło ratunkowe w postaci czułości, miłości i oddania. Troszczę się o nie tak, jakby były dla mnie przyjacielem, z którym mogę zdobyć świat i stawiam na ich systematyczną pielęgnację. Niezawodnym sposobem są dla mnie kąpiele wodne z użyciem soli z Morza Martwego. Taka kąpiel działa na nie odprężająco i odświeżająco po całym zabieganym dniu, a przy okazji niesamowicie nawilża i odżywia skórę. Zawsze pamiętam o tym, aby je dokładnie osuszyć. Tak zrelaksowane są gotowe na peeling, za pomocą którego pozbywam się wszelkich nierówności i zgrubień, zwłaszcza na piętach. Tam, gdzie trzeba zadziałać ze zdwojoną siłą, konieczna jest tarka do stóp. Latem, w trakcie wakacji na plaży peeling z piasku jest jak znalazł, bo robi za mnie połowę roboty! Po takim wygładzeniu nakładam na stopy krem, którego zadaniem jest nawilżenie i regeneracja. Podczas wklepywania kremów robię to z wielką czułością, delikatnie masując swoje stopy. Zawsze zostawiam nieco więcej kremu na skórze i wkładam skarpetki, w których idę spać. Rano skóra jest niesamowicie aksamitna i gładka w dotyku. Nieestetycznie wyglądają także popękane pięty, ale i z nimi sobie radzę.
Z opresji ratuje mnie zawsze mieszanka aspiryny z wodą i sokiem z cytryny. Papką smaruję stopy i owijam folią spożywczą, a po 20 minutach stopy wyglądają jakby po wyjściu z salonu. Pielęgnacja stóp to także dla mnie dbałość o paznokcie. Starannie i delikatnie odsuwam skórki, wygładzam płytkę paznokciową, poleruję ją i nakładam olejek do paznokci. Staram się także, w miarę możliwości, dać im odpocząć od lakierów do paznokci. Wiem, że mimo codziennej pielęgnacji nie jestem w stanie zapobiec odciskom. Gdy się już pojawią, sięgam do domowej apteczki. Tutaj z pomocą przychodzi plasterek czosnku lub liść aloesu, które przykładam w bolące miejsce i owijam bandażem, zostawiając na noc. Kiedy jestem poza domem, i nagle odczuwam dyskomfort, wynikający z obtarcia czy odcisku, ratuję się specjalnymi produktami z apteki, które zawsze pozwalają mi wytrwać do rana na parkiecie czy w pracy. W pielęgnacji stóp stawiam przede wszystkim na systematyczność, cierpliwość i czułość, która opłaci się, bo kiedy są zadbane, mam pewność, że wyglądam perfekcyjnie! Na samą myśl, że mogłabym skrócić te zabiegi i uzyskać ten efekt zaledwie jednym urządzeniem, uśmiecham się szeroko! Elektryczny pilnik to dla mnie idealne urządzenie all in one, które zadba o idealny wygląd stóp, a zaoszczędzony czas pozwoli mi wykorzystać na inne przyjemności- będę mogła biec po swoje marzenia i plany, którym mam mnóstwo! I ze świadomością że mogę mieć cały świat u perfekcyjnych stóp, będę mogła zdobyć to, czego chcę! Gładko!
Szczególnie latem należy pamiętać o odpowiedniej pielęgnacji swoich stóp. I nie mam tu na myśli drogich kremów czy kosztownych zabiegów.
Ja niedawno zorganizowałam sobie mały kącik w ogrodzie, czyli mini SPA dla stop na łonie natury ;)
/img2.papilot.pl/a/18/08/spa-dla-stop-701c.jpg)
Do moich ulubionych zabiegów należą: kąpiel z dodatkiem octu jabłkowego, krem z masłem kakaowym oraz mój must have, czyli domowy peeling. Do jego przygotowania wystarczą: pół szklanki soli morskiej zmieszanej z odrobiną letniej wody, pól szklanki grubo zmielonej kawy i kubeczek jogurtu greckiego. Wszystko należy wymieszać i odstawić na kwadrans. Po 15 minutach nadmiar wody należy odlać a peeling nałożyć na stopy.
I właśnie w ten sposób można delektować się chwilą przyjemności w ogrodzie - polecam z całego serducha!
Lato już od wieku nastoletniego spędzało mi sen z powiek. Mimo, że ciało brązowiało szybko, twarz zyskiwała urocze piegi a włosy jaśniały efektem pasemek jedna rzecz pozostawała utrapieniem - stopy.
Zauważyłam, że wpadłam w błędne koło nieprawidłowej (a może zaniedbanej) pielęgnacji - podeszwy stóp były całkowicie suche i spękane a pięta przypominała pumeks. Latem często zmuszona byłam do zakładania pełnych butów, które z kolei powodowały odparzenia i potliwość. I tak, jako młoda, niedoświadczona dbaniem o siebie dziewczyna stworzyłam swoiste perpetuum mobile rozpoczynające swój bieg w pierwsze, ciepłe dni lata.
Mój problem wyprostowały dopiero kilkukrotne odwiedziny u kosmetyczki, to tam dowiedziałam się jak ważna jest pielęgnacja stóp. Do kolejnych kroków dochodziłam już sama: stosowałam kąpiele stóp w solance lub aromatycznych ziołach - na zmianę ciepłe i zimne. Miałam ogromne szczęście, ponieważ wszystkie zielarskie dodatki mogłam znaleźć we własnym ogrodzie, dlatego eksperymentowałam z różnymi połączeniami: mięta z rozmarynem na zmiękczenie stóp, szałwia z pietruszką na potliwość, lawenda i tymianek na rozluźnienie. Dodawałam różne olejki kuchenne i aromaterapeutyczne, sama przygotowywałam peelingi cukrowe z dodatkiem świeżych owoców. Na zakończenie kuracji, kiedy czułam, że skóra nie jest dość dobrze nawilżona używałam zwykłego kremu-maści z mocznikiem kupionego w aptece lub czystego masła shea.
Jednak mimo moich wszystkich starań i odwiedzin u kosmetyczki pięty nadal szybko nabierają rogowaceń w te ciepłe dni, kiedy najchętniej biegałoby się boso po rozgrzanym piasku czy zażółconej od słońca trawie. Ten konkurs spada moim stopom z nieba, czy będzie dane im spróbować przejść na gładką stronę mocy z elektrycznym pilnikiem do stóp Remington?
Laureatkom serdecznie gratulujemy. Nagrody zostaną wysłane kurierem w ciągu 28 dni.
To problem, który dotyka coraz więcej kobiet.
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej