Kompleksy. Prawdopodobnie najczęściej pojawiający się termin w kobiecych magazynach i serwisach internetowych. Nie da się bowiem ukryć, że wciąż jesteśmy z czegoś niezadowolone. Uda mogłyby być szczuplejsze, talia węższa, nos mniejszy, a włosy gęstsze. Na 10 kobiet zapytanych o to, czy całkowicie siebie akceptują, 9 odpowiedziałoby zapewne, że nie. W końcu daleko im do wyglądu długonogich modelek czy gwiazd kusząco zerkających z okładek kolorowych pism.
A gdyby tak… w kilku prostych krokach pozbyć się kompleksów? Przecież ty też możesz poczuć się świetnie we własnej skórze i udoskonalić to, czego nie jesteś w stanie zaakceptować. Jak? Oto niezawodne sposoby, by zawsze wyglądać perfekcyjnie.
Jeśli sen z powiek spędzają ci wałeczki tłuszczyku tam i ówdzie, zacznij się ruszać. Nie ma na to innej rady, bo one nie znikną jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Niech zmotywuje cię to, że sport będzie miał korzystny wpływ nie tylko na twoją figurę, ale także na zdrowie. Wzmocnisz pracę serca, poprawisz kondycję, nabierzesz energii. I nie chodzi o to, byś z dnia na dzień zaczęła biegać maratony. Wybierz aktywność, która będzie sprawiać ci frajdę. Być może kochasz piesze wycieczki, jazdę rowerem, taniec lub pływanie. A może dużo lepiej czujesz się w zaciszu własnego domu robiąc brzuszki. Sama wiesz najlepiej, do jakiego sportu zmotywujesz się najchętniej!
Niezawodny trik: Pamiętaj o tym, by ruch wspomagać zdrowymi posiłkami i kremami ujędrniającymi. Pierwsze efekty zauważysz już po dwóch tygodniach, a to zachęci cię do dalszych działań.
Poczujesz się świetnie we własnej skórze, jeśli odpowiednio o nią zadbasz - a zwłaszcza o jej koloryt. Z jednej strony o tej porze roku łatwiej się opalić i uzyskać zdrowy odcień ciała, z drugiej jesteśmy przecież narażone na masę urazów, które trudno ukryć pod zwiewną sukienką czy krótkimi spodenkami. Rowery, rolki, hulajnogi, jogging, kite czy windsurfing … To tylko niektóre z przyjemnych form spędzania wolnego czasu. Wystarczy jednak chwila nieuwagi i kończymy z olbrzymim siniakiem lub zadrapaniem na kolanie. Żadna z nas nie czuje się dobrze z podrapanymi nogami pełnymi zielonkawych plamek. Na szczęście jest rada i na to. Wystarczy zastosować maści, żele lub okłady przyspieszające gojenie ran.
Niezawodny trik: Warto wybrać lek z wyciągiem ze świeżej arniki. Dlaczego? Arnica montana zwana także Arniką górską to roślinne panaceum na wszelkiego rodzaju mechaniczne uszkodzenia ciała – począwszy od drobnych skaleczeń, siniaków, krwiaków czy bóli mięśni po wysiłku fizycznym.
Przy wyborze produktu zawierającego Arnica montana warto zwrócić uwagę na lek, który zawiera wyciągi ze świeżej rośliny, a nie z suszu. Zagwarantuje to silniejsze i efektywniejsze działanie, ponieważ zawartość substancji czynnych w świeżej roślinie jest wysoka.
Arnigel, 12 zł
ARNIGEL® żel. 100 g żelu zawiera: substancja czynna: Arnica montana TM 7,00 g. Leczenie miejscowe następstw niewielkich urazów (siniaki, stłuczenia). Polecany również w bólach mięśni pojawiających się po intensywnym wysiłku fizycznym. Przeciwwskazania: nadwrażliwość na substancję czynną lub na którąkolwiek substancję pomocniczą. BOIRON
Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowanie oraz informacje dotyczące stosowania produktu leczniczego, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu.
Makijaż nie tylko może, ale... bez wątpienia wpływa na naszą pewność siebie i skutecznie niweluje kompleksy. Bronzer pięknie wymodeluje buzię, tusz wydłuży rzęsy, róż nada ładnego kolorytu cerze, a umiejętnie zastosowany rozświetlacz optycznie zmniejszy nos. Nie musisz być jednak mistrzem robienia make-up’u, by prezentować się jak milion dolarów. Wystarczy, że opanujesz kilka podstawowych sztuczek. Przede wszystkim zaprzyjaźnij się z korektorem, który ukryje sińce pod oczami i nieestetyczne wypryski. Idealny odcień podkładu dobierz w drogerii – tam najlepiej doradzą ci, który produkt doskonale stopi się z twoją skórą. Nie bój się także rozświetlacza, który doda cerze blasku i świeżości. I najważniejsze: pomaluj usta szminką, najlepiej czerwoną. Twoja pewność siebie poszybuje w górę natychmiast.
Niezawodny trik: Nie musisz nosić ze sobą całej kosmetyczki, by w razie potrzeby poprawić wygląd buzi. Wystarczy, że w torebce znajdą się 4 rzeczy „na wszelki wypadek”: korektor, tusz do rzęs, chusteczki matujące (zbiorą z twarzy nadmiar sebum lepiej niż kolejna warstwa pudru) oraz czerwona szminka (pomalujesz nią nie tylko wargi, ale również policzki). Dzięki tym produktom w mig odświeżysz swój makijaż, na przykład przed randką.
Jeśli twoje kompleksy dotyczą sylwetki, skutecznie się ich pozbędziesz przy pomocy odpowiednich strojów. Na początek prosta zasada, którą powinnaś wziąć sobie do serca: zbyt ciasne ubranie podkreśli niedowagę lub fałdki na ciele, a zbyt luźne – optycznie cię powiększy. Jeśli nie masz pieniędzy na kupowanie nowego stroju w sklepie, zanieś do krawcowej wybrane przez siebie elementy garderoby i poproś, by zostały odpowiednio dopasowane do twojej sylwetki.
Od dawna wiadomo również, że biały optycznie poszerza, a czarny wyszczupla. Nie chodzi jednak o to, abyś od dołu do góry zawinęła się w ciemne ubrania. Wystarczy, jeśli czerń znajdzie się na najbardziej problematycznych częściach twojego ciała, na przykład biodrach, brzuchu, czy udach. Pamiętaj również, że biżuteria, szpilki czy piękna torebka mogą nadać stylizacji zupełnie nową jakość.
Niezawodny trik: Postaw na ubrania dobre jakościowo i niekoniecznie takie, które są akurat hitem mody. Dzięki temu zawsze będziesz wyglądała z klasą i nie wydasz pieniędzy na rzeczy, które w kolejnym sezonie kompletnie wyjdą z trendów.
Mamy nadzieję, że te wskazówki pomogą ci się pozbyć choć niektórych kompleksów i sprawią, że staniesz się znacznie pewniejsza siebie!