Takich zacieków na twarzy jeszcze nie widziałaś. Z opalenizny 17-latki śmieje się cały Internet

Sztuczna opalenizna + łzy = wielka katastrofa.
Takich zacieków na twarzy jeszcze nie widziałaś. Z opalenizny 17-latki śmieje się cały Internet
źródło: Twitter (twitter.com/alexvinklarek)
01.05.2018

Nadeszła długo oczekiwana wiosna, ale na pierwszą poważną opaleniznę musimy jeszcze poczekać. Słońce daje o sobie znać, choć wciąż bardzo nieśmiało. Dla wielu z nas jedynym sposobem na uzyskanie apetycznego odcienia cery jest stosowanie kosmetyków brązujących. Samoopalacze w kremie, sprayu, koloryzujące olejki i chusteczki cieszą się niesłabnącą popularnością.

Zobacz również: Chłopak błagał ją, by nie pokazywała się bez makijażu. Wstydził się tego, co pod nim ukrywa...

Jedną z ich fanek jest Alex Vinklarek, o której w ostatnich dniach zrobiło się bardzo głośno. Wszystko za sprawą zdjęć, które upubliczniła na Twitterze. 17-latka pokazała na własnej skórze, co się dzieje, gdy sztuczna opalenizna zetknie się z wodą. W jej przypadku chodzi o łzy wzruszenia. Z biało-brązowych przebarwień na twarzy nastolatki śmieje się teraz cały Internet.

Zobacz fotografie, które polubiło niemal 100 tysięcy internautów. I koniecznie wyciągnij wnioski…

„Zawsze mi mówiono, żeby nie płakać po użyciu samoopalacza w sprayu” - napisała na Twitterze.

Nastolatka w ten sposób skomentowała zdjęcia, które wykonała chwilę po obejrzeniu wzruszającego filmiku na YouTube. Emocje wzięły górę i koloryzujący specyfik nie miał z nimi żadnych szans. Spłynął po całej jej twarzy, pozostawiając bardzo widoczne zacieki.

Dziewczyna postanowiła pokazać to na swoim profilu, nie spodziewając się, jak wielkie zamieszanie wywoła.

Zobacz również: KU PRZESTRODZE: Tak się kończy oszczędzanie na makijażu permanentnym brwi 

zacieki po samoopalaczu

źródło: Twitter (twitter.com/alexvinklarek)

Poszłam na opalanie sprayem do salonu kosmetycznego, bo w weekend miałam mieć zawody cheerleaderek. Tylko w takich sytuacjach używam tego typu zabiegów. Po wszystkim wróciłam do samochodu i zaczęłam oglądać filmiki. Jeden z nich pokazywał moment, kiedy zaginiony pies wraca do długim czasie do swojego pana - wspomina w rozmowie z metro.co.uk.

Wzruszenie wzięło górę. Oczy 17-latki zaszkliły się i po chwili pierwsze łzy spłynęły po policzkach. Kiedy dziewczyna zobaczyła w lusterku, do czego to doprowadziło, zaczęła płakać jeszcze mocniej. Tym razem z bezsilności, jak fatalnie wygląda.

Zwłaszcza, że tego samego dnia była umówiona na obiad w restauracji i nie miała czasu, by poprawić sztuczną opaleniznę.

Zobacz również: 5 sprawdzonych sposobów na przedłużenie makijażu w upalne dni!

zacieki po samoopalaczu

źródło: Twitter (twitter.com/alexvinklarek)

Nastolatka weszła do lokalu i natychmiast udała się do łazienki. Tam próbowała zmyć spływającą po jej twarzy sztuczną opaleniznę. Wierzchnią warstwę udało się usunąć, ale na skórze wciąż widoczne były jaśniejsze zacieki. Sytuacja wróciła do normy dopiero kolejnego dnia, kiedy Alex powróciła do salonu po kolejną dawkę słońca w sprayu.

Zdjęcia rozmazanej twarzy wysłałam dla żartu do moich przyjaciół. Oni stwierdzili, że powinnam podzielić się nimi na Twitterze i tak zrobiłam. Spodziewałam się może 30 polubień, ale kolejnego ranka było ich już 20 tysięcy - wspomina w rozmowie z metro.co.uk.

Dziś jej wpis ma niemal 100 tys. lajków.

Polecane wideo

Komentarze (3)
Ocena: 5 / 5
www.FestiwalBialowieski.pl (Ocena: 5) 01.05.2018 18:58
gdy słońce zachodzi ludzie idą spać=słońce w godzinę dostarcza tyle energii ile zużywamy rocznie
odpowiedz
www.FederacjaZielonych.pl (Ocena: 5) 01.05.2018 18:57
Tylko ekolodzy promujący darmową odnawialną energię są za niepodległością Polski reszta siedzi w kieszeni ropy gazu atomu np. czemu blokuje się sprzedaż aut jak Ford C-Max napędzany darmową energią słoneczną? Zasięg praktycznie nieograniczony:) Ford zaprezentował nową wersję modelu C-Max. Samochód jest napędzany za pomocą energii słonecznej. Zasięg tego Forda to aż 998 km. Z takim pojazdem można ograniczyć emisję CO2 o 4 tony rocznie na jednego właściciela C-Max Solar Energi
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 01.05.2018 17:31
Nigdy nie zrozumiem mody na spalanie cery. Opalenizna jest obrzydliwa sama w sobie,przyciemnianie skory,brr,groza. Rozumiem gdy ktos ma naturalnie ciemna karnacje to wyglada w porzadku ale te wszystkie samoopalacze,czy wylegiwanie sie na plazach,solaria - ohyda. Jasna cera od wiekow byla piekna i dla mnie zawsze tak pozostanie - delikatna,dodajaca mlodzienczego wygladu,elegancka i swieza.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie