Fit blogerka ujawniła, jak wygląda jej idealny brzuch po obiedzie. Widziałaś kiedykolwiek COŚ TAKIEGO?

Tobie też się to zdarza?
Fit blogerka ujawniła, jak wygląda jej idealny brzuch po obiedzie. Widziałaś kiedykolwiek COŚ TAKIEGO?
źródło: Instagram (instagram.com/sophactivelife)
20.07.2017

Każdy miewa lepsze i gorsze chwile. Niestety, większość osób publicznych obawia się do tego przyznać. Doskonałym przykładem są blogerki fitness. Zawsze zgrabne, uśmiechnięte, pełne energii. Równocześnie motywują, ale i wpędzają w kompleksy. Bo jak to możliwe, że im zawsze się chce i prezentują się tak dobrze, skoro ja mam już wszystkiego dosyć, a po obfitym posiłku wyglądam jak potwór?

To niby oczywiste, ale rzadko się nad tym zastanawiamy. Zapominamy, że zdjęcia w mediach społecznościowych to tylko część prawdziwego życia. Zapis najlepszych i najpiękniejszych chwil. Nikt nie jest piękny, wspaniały i zmotywowany 24 godziny na dobę. Ona zdecydowała się o tym głośno powiedzieć. A nawet pokazać.

Sophie Allen z Australii ujawniła, jak naprawdę wygląda jej ciało na czczo i po posiłku.

Zobacz również: Tak powinno wyglądać Twoje ciało, żebyś mogła z czystym sumieniem założyć bikini!

 

 

Sophie Allen

źródło: Instagram (instagram.com/sophactivelife)

„Czym jest normalność? Uważam, że dla każdego jest czymś innym. Większość ludzi doświadcza tego, co widzicie na tych zdjęciach. I to jest absolutnie normalne!

Mam na myśli wzdęcia, gromadzenie się wody w organizmie, odstający brzuch i poczucie pełności. To może być spowodowane przez wiele różnych rzeczy - spowolnione trawienie, nadwrażliwość na niektóre pokarmy, dzień cyklu, picie wody na krótko przed posiłkiem, niedrożne jelita i tak dalej.

Kiedy myślimy o zdrowiu, układ pokarmowy to podstawa. Niesprawne jelita = złe trawienie i nieprzyswajanie substancji odżywczych” - czytamy we wpisie Sophie. Na zdjęciach widzimy jej sylwetkę z tego samego dnia. Na czczo i po treningu oraz po obiedzie i wypiciu sporej ilości wody.

Zobacz również: Tak wygląda ciało kulturystki po kilku miesiącach bez treningu. Zamiast mięśni ma...

Sophie Allen

źródło: Instagram (instagram.com/sophactivelife)

To nie pierwszy raz, kiedy wysportowana Australijka pozwala sobie na taką szczerość. Blogerka regularnie pokazuje, jak wygląda jej ciało w zależności od okoliczności.

Powyżej widzimy zestawienie dwóch fotografii - do tej z lewej pozowała. Na drugiej uchwyciła swoją sylwetkę bez specjalnego przygotowania. Tak wygląda większość fit blogerek na co dzień.

Pocieszające?

Zobacz również: Zdrowe nogi na lato! Zobacz, jak radzić sobie z cellulitem i pajączkami

Sophie Allen

źródło: Instagram (instagram.com/sophactivelife)

Zdjęcia wykonane w odstępie 5 sekund. Jej brzuch wygląda zupełnie inaczej, a zmieniło się jedynie ułożenie legginsów.

Polecane wideo

Komentarze (8)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 21.07.2017 21:11
WON TYM SPAMEM!!!
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 20.07.2017 19:26
Serio tak się dzieje? Kurde ja tak nie mam, może za mało jem.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 20.07.2017 16:24
Przecież to jest normalne,każdy tak ma, eurekę odkryła.....
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 20.07.2017 10:19
Brzuch jak brzuch, mnie tam bardziej by martwiły te potężne uda na miejscu tej pani...
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 5) 20.07.2017 03:42
Przecież to normalne-ja np.rano mam 60 cm w talii a jak się bardzo najem-szcególnie strączkowych to talia ma nawet 66 cm-oczywiście jeszcze jest wypukłość pod pępkiem-czyli brzuch
odpowiedz

Polecane dla Ciebie