Każdy miewa lepsze i gorsze chwile. Niestety, większość osób publicznych obawia się do tego przyznać. Doskonałym przykładem są blogerki fitness. Zawsze zgrabne, uśmiechnięte, pełne energii. Równocześnie motywują, ale i wpędzają w kompleksy. Bo jak to możliwe, że im zawsze się chce i prezentują się tak dobrze, skoro ja mam już wszystkiego dosyć, a po obfitym posiłku wyglądam jak potwór?
To niby oczywiste, ale rzadko się nad tym zastanawiamy. Zapominamy, że zdjęcia w mediach społecznościowych to tylko część prawdziwego życia. Zapis najlepszych i najpiękniejszych chwil. Nikt nie jest piękny, wspaniały i zmotywowany 24 godziny na dobę. Ona zdecydowała się o tym głośno powiedzieć. A nawet pokazać.
Sophie Allen z Australii ujawniła, jak naprawdę wygląda jej ciało na czczo i po posiłku.
Zobacz również: Tak powinno wyglądać Twoje ciało, żebyś mogła z czystym sumieniem założyć bikini!
źródło: Instagram (instagram.com/sophactivelife)
„Czym jest normalność? Uważam, że dla każdego jest czymś innym. Większość ludzi doświadcza tego, co widzicie na tych zdjęciach. I to jest absolutnie normalne!
Mam na myśli wzdęcia, gromadzenie się wody w organizmie, odstający brzuch i poczucie pełności. To może być spowodowane przez wiele różnych rzeczy - spowolnione trawienie, nadwrażliwość na niektóre pokarmy, dzień cyklu, picie wody na krótko przed posiłkiem, niedrożne jelita i tak dalej.
Kiedy myślimy o zdrowiu, układ pokarmowy to podstawa. Niesprawne jelita = złe trawienie i nieprzyswajanie substancji odżywczych” - czytamy we wpisie Sophie. Na zdjęciach widzimy jej sylwetkę z tego samego dnia. Na czczo i po treningu oraz po obiedzie i wypiciu sporej ilości wody.
Zobacz również: Tak wygląda ciało kulturystki po kilku miesiącach bez treningu. Zamiast mięśni ma...
źródło: Instagram (instagram.com/sophactivelife)
To nie pierwszy raz, kiedy wysportowana Australijka pozwala sobie na taką szczerość. Blogerka regularnie pokazuje, jak wygląda jej ciało w zależności od okoliczności.
Powyżej widzimy zestawienie dwóch fotografii - do tej z lewej pozowała. Na drugiej uchwyciła swoją sylwetkę bez specjalnego przygotowania. Tak wygląda większość fit blogerek na co dzień.
Pocieszające?
Zobacz również: Zdrowe nogi na lato! Zobacz, jak radzić sobie z cellulitem i pajączkami
źródło: Instagram (instagram.com/sophactivelife)
Zdjęcia wykonane w odstępie 5 sekund. Jej brzuch wygląda zupełnie inaczej, a zmieniło się jedynie ułożenie legginsów.