7 rzeczy, których nie wiedziałyście o piegach

Jedne z nas je kochają, inne chętnie by się ich pozbyły. Te małe plamki na skórze to nic innego jak zaburzenia rozłożenia barwnika, które powstaje wskutek szybkiej syntezy melatoniny przez melanocyty.
7 rzeczy, których nie wiedziałyście o piegach
12.06.2017

Oto kilka mniej znanych faktów na temat piegów – skąd się biorą? Czy są dziedziczne i czy można się ich pozbyć? Dowiedzcie się już teraz!

Mamy dwa rodzaje piegów

Pierwsze z nich to klasyczne: małe, okrągłe o jasnobrązowym kolorze. Powstają na skutek kontaktu skóry ze słońcem. Płaskie, jasnobrązowe znaki mają tendencję do zmiany odcienia zgodnie z porami roku. Mogą być ciemniejsze w lecie i stawać się jaśniejsze, mniej widoczne zimą. Podczas przebywania długo na słońcu pojawia się więcej piegów, ponieważ promienie słoneczne pobudzają melanocyty do pracy. Drugi rodzaj piegów to te, które pojawiają się u wielu osób w dojrzałym wieku, i określane są tak zwanymi „plamami wątrobowymi”.

Są uwarunkowane genetycznie

Posiadanie piegów to wynik posiadania wariantu genu MC1-R, który reguluje jaki rodzaj melaniny produkuje nasza skóra. Dziedziczy się go po rodzicach tak jak kolor włosów czy kolor oczu.  Istnieją dwa typy melaniny: eumelanina, która odpowiada za ciemny kolor włosów i oczu czy oliwkowy odcień skóry oraz  feomelanina dominująca u blondynek o porcelanowej cerze.

Nie występują u niemowląt

Czy widzieliście kiedyś nowo narodzone dziecko z piegami? Nie. Pojawiają się one bowiem najczęściej w drugim roku życia.  Aby pokazały się piegi konieczna jest ekspozycja skóry na promienie słoneczne. Piegi mogą zniknąć, ale też przybierać na sile. Mimo iż skłonność do nich jest dziedziczna, nie oznacza to, że nie można im zapobiegać. Wystarczy pamiętać, żeby latem, kiedy słońce świeci najmocniej czyli pomiędzy 10 a 16 nie przebywać na dworze, a jeśli na nim jesteśmy warto mieć na głowie nakrycie np. kapelusz z na tyle szerokim rondem, by zasłaniał twarz. Osoby ze skłonnością do piegów zawsze muszą pamiętać o kremach z filtrem minimum 30 SPF.

Określają, jak wrażliwa na słońce jest nasza skóra

Jeśli mamy dużo piegów na skórze oznacza to, że nasza skóra jest bardzo wrażliwa i jesteśmy w grupie ryzyka zachorowania na czerniaka lub inny nowotwór skóry. Dlatego to, o czym warto pamiętać szczególnie latem, to odpowiednia ochrona skóry. Dla osób z wrażliwą skórą minimalnym filtrem, który powinien znaleźć się w kremie jest 30 SPF.

Nie występują u wszystkich rudowłosych

Na występowanie piegów najbardziej narażone są osoby z jasną karnacją, zwłaszcza te o rudych włosa i zielonych oczach. Osoby o tym kolorze skóry mają mniej melaniny, nie oznacza to jednak, ze wszystkie rudzielce mają piegi.  Około 80% rudych włosów ma gen MC1R, który odpowiada za powstawanie piegów, ale wyjątek, czyli pozostałe 20%, potwierdza regułę.

Działają jak naturalny krem ​​przeciwsłoneczny

Dlaczego? Bo melanocyty (komórki skóry odpowiedzialne za jej odcień) działają jako naturalny krem ​​chroniący skórę przed promieniowaniem UV. Ale nie traktujmy tego jak wymówkę, by codziennie nie nakładać filtru na twarz. Melanocyty przyciemniając kolor cery jednocześnie chronią ją przed promieniami słońca.  


W średniowieczu uważano je za znaki czarownic

Nikt się posądzał o to mężczyzn, ale posiadanie u kobiet każdego z odstępstw na skórze jak np. brodawek, znamion czy kurzajek, ale także piegów, wskazywało na konszachty z diabłem.

Autor: Katarzyna Błażuk

 

Polecane wideo

Komentarze (2)
Ocena: 3 / 5
Tommy Angelo (Ocena: 1) 16.08.2020 17:29
Plagiat
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 12.06.2017 21:30
Ja jestemtez ciemna blondynka i man piegi na calejpewno buzi i ramionach
odpowiedz

Polecane dla Ciebie