Nie znoszę swojego nosa… Jest po prostu ogromny. Z jego powodu mam straszne kompleksy już od dziecka. Koledzy z klasy przezywali mnie Kulfon, Słoń Trąbalski lub Pinokio, a obcy ludzie na ulicy pewnie nazywają mnie tak w myślach nawet teraz.
Gdybym miała jakieś oszczędności, najchętniej zrobiłabym sobie operację plastyczną. Niestety, póki co mnie na nią nie stać i muszę zmniejszać sobie swój nochal domowymi sposobami. I tutaj właśnie moja prośba: czy mogłybyście podpowiedzieć mi, jaki makijaż oraz jaka fryzura optycznie zmniejszają nos?
Z góry dziękuję za rady,
Anka
Droga Aniu, wiele kobiet jest niezadowolonych z wyglądu swojego nosa. Na szczęście puder i podkład potrafią zdziałać cuda. Jeśli więc chcesz poprawić proporcje twarzy i zamaskować odbiegający od ideału nos, zastosuj sprawdzone sztuczki makijażystów.
Najprostszym trikiem jest naniesienie odrobiny ciemniejszego fluidu na czubek nosa, a następnie muśnięcie twarzy matującym pudrem w odcieniu skóry tak, aby kolory zbyt mocno się nie odcinały.
Możesz również za pomocą ciemnego podkładu poprowadzić linię od czubka nosa aż do wysokości oczu oraz delikatnie przyprószyć pudrem. To go wysmukli i dodatkowo wyprostuje.
Aby brzydki nos za bardzo nie rzucał się w oczy, powinnaś także podkreślić swoje inne atuty. Pomaluj na ciemno oczy albo zaakcentuj wydatne usta. Taki make-up odwróci uwagę osób z twojego otoczenia od tej problematycznej części twarzy.
Twoim sprzymierzeńcem będzie również odpowiednia fryzura. Duży nos wyda się mniejszy dzięki asymetrycznemu cięciu lub uczesaniu z przedziałkiem na boku. Wystrzegaj się natomiast ciasno upinanych koczków i zaczesywania wszystkich włosów do tyłu. Takie fryzury przyniosą bowiem więcej szkody, niż pożytku. Powodzenia!