Chciałabyś używać niebanalnych perfum, które robiłyby na otoczeniu wielkie wrażenie i często były komplementowane? W takim razie koniecznie zacznij testować elektryzujące kompozycje z nutą lukrecji. Trudno o bardziej zmysłowe. Perfekcyjnie nadają się na jesienne dni. Otulają bowiem jeszcze lepiej aniżeli najcieplejszy szal.
Zobacz także: Składnik piękna. Jak zahamować utratę cennego kolagenu ze skóry?
Lukrecja (Glycyrrhiza glabra) to jedna z roślin, której niezwykłe właściwości doceniano już od tysięcy lat. Co ciekawe, znano ją już w starożytnym Egipcie i Rzymie, a także w Chinach. Korzystano z niej w wielu polach, zarówno w medycynie, jak i kulinariach. Używano jej również do magicznych rytuałów. Miała odpędzać złe duchy i dodawać niezrównanej witalności. Jej słodko-wytrawnego smaku oraz charakterystycznego, niezwykle intensywnego zapachu nie da się pomylić z żadnym innym.
Lukrecjowy aromat fenomenalnie działa na zmysły - urzeka i na bardzo długo zapada w pamięć. Zwykło się też uważać, że działa jak afrodyzjak. To właśnie z tego względu lukrecję zaczęto wykorzystywać w perfumiarstwie. Stało się to jednak późno, mianowicie dopiero w XX stuleciu. Lekko anyżowa, delikatnie pikantna, upajająco korzenna, a jednocześnie wyrafinowanie słodkawa woń lukrecji dodaje kompozycjom niebywałej głębi. Sprawia, że perfumy zyskują na zmysłowości i tajemniczości.
Oto sensualne zapachy z lukrecją, które warto wypróbować.
Zobacz także: Zmysłowe jesienne makijaże. Idealnie nadają się na wieczorne wyjścia i randki