Wybierasz się na długo wyczekiwaną randkę i nie masz pojęcia, których perfum użyć? Jeśli chcesz zrobić wielkie wrażenie i poczuć się szalenie zmysłowo, koniecznie postaw na kompozycję z nutą drzewa sandałowego. Żaden mężczyzna się jej nie oprze. Sandałowe perfumy są po prostu elektryzujące, szykowne i działają jak afrodyzjak.
Zobacz także: Jesienią kobiety zwariują na punkcie tego makijażu. Jest śliczny!
Drewno sandałowe jest uważane za jeden z najcenniejszych i najstarszych surowców wykorzystywanych w sztuce perfumiarskiej. Jego niezwykłą woń docenia się już od tysiącleci. Ów charakterystyczny zapach ma w sobie coś bardzo szczególnego. Wyróżnia się ciepłem i wyrafinowaną kremowością. Nadaje perfumom niepowtarzalną głębię, elegancję i wielką dawkę sensualności. Niesamowicie działa na zmysły. Długo nie daje o sobie zapomnieć.
Warto wiedzieć, że drewno sandałowe jest pozyskiwane z drzewa gatunku Santalum album. To innymi słowy sandałowiec biały, który porasta tereny w Indiach, Indonezji, a także Australii. Najbardziej cenione są sandałowce indyjskie. Uważa się, że mają najciekawsze i najbardziej szlachetne nuty. W przemyśle perfumeryjnym wykorzystuje się głównie olejek eteryczny z ich drewna.
Drewno sandałowe w perfumach pełni najczęściej rolę nuty bazy. Jest jednym z najbardziej trwałych składników, które rozwijają się na skórze przez wiele godzin. Świetnie komponuje się z akordami cytrusowymi i kwiatowymi.
Oto perfumy sandałowe, które warto wypróbować. To strzał w dziesiątkę na randki.
Zobacz także: Krople żołądkowe w służbie urody. Jak działają i co możemy dzięki nim upiększyć?