Naukowcy związani z uniwersytetem w Kordobie pod przewodnictwem profesora José RafaelRuiz Arrebola prowadzą od pewnego czasu badania archeologiczne w zlokalizowanej w Andaluzji Carmonie. Warto wiedzieć, że urokliwie położone miasto pełne fascynujących wiekowych perełek architektury było kiedyś ważną prowincją zarządzaną przez Rzymian. Hiszpańscy archeolodzy w trakcie swych badań natrafili ostatnio na pewien szalenie interesujący przedmiot. W ich ręce wpadło doskonale zachowane naczynie określane mianem unguentarium, czyli niewielka amfora z korkiem służąca do przechowywania wonności.
Zobacz także: Dzięki tym perfumom zaczniesz emanować zmysłowością. Są niesamowite ♥
Zdziwienie archeologów, a potem ich zachwyt nie miały sobie równych. Okazało się bowiem, że owe wykonane z kryształu górskiego luksusowe unguentarium skrywa intrygującą zawartość. Pomimo tego, że naczynie zadatowano na pochodzące sprzed dwóch tysięcy lat, wciąż znajduje się w nim wonna substancja. Odkrycie Hiszpanów z pewnością przejdzie do historii. Po raz pierwszy udało się bowiem zidentyfikować skład perfum z doby Cesarstwa Rzymskiego. Wonności przetrwały po takim czasie ze względu na ich szczególnie pieczołowite zamknięcie. Korek unguentarium wykonano z ze skały, dolomitu. Dodatkowo uszczelniono go tak zwanym bitum, czyli mieszaniną substancji organicznych charakteryzującą się bardzo dużą lepkością.
Jak więc pachniały należące do wysokich sfer Rzymianki? Według badaczy w unguentarium znajdują się ślady paczuli oraz olejku nardowego. Perfumy musiały odurzać więc szalenie zmysłową drzewno-zieloną nutą. Dzięki esencji z nardostachysu działały również relaksująco.
Zobacz także: Francuzki pokochały ten produkt z apteki. Zaskakuje niską ceną i fenomenalnymi efektami
? Archaeometric Identification of a Perfume from Roman Times⚱️https://t.co/pA7zmEpYyX @Fqm346 #CienciasUCO pic.twitter.com/XmaMOZKYUO
— Facultad de Ciencias - Universidad de Cordoba (@Fac_CienciasUCO) May 26, 2023