Gwiazdy chętnie pokazują swoje życie na Instagramie. Prezentują m.in. swoje rytuały pielęgnacyjne, treningi, dzięki którym cieszą się nienaganną sylwetką czy efekty współpracy z najlepszymi stylistami i wizażystami. Często to właśnie z Instagrama dowiadujemy się o zaskakujących metamorfozach celebrytek.
Zobacz również: „Trzy kolory”. Jeśli chodzi o manicure, to w roku 2022 liczą się tylko one
Gwiazdy pokazują w mediach społecznościowych m.in. swoje nowe paznokcie. Ostatnio świeżym manicure pochwaliła się Lily Collins, gwiazda serialu “Emily w Paryżu”. Przy okazji aktorka przypadkowo stworzyła jeden z najmodniejszych, a zarazem nieco kontrowersyjnych trendów w stylizacji paznokci tego sezonu.
Lily Collins zamieściła na InstaStories zdjęcie swojego nowego manicure, który wyjątkowo nie przypadł do gustu jej mężowi.
Mój nowy manicure bardzo mi się podobał, dopóki Charlie McDowell nie powiedział, że wygląda jakbym miała brud pod paznokciami. Wychodzi na to, że od teraz “brudny szyk” to mój styl
- napisała aktorka.
Co ciekawe, eksperci z branży beauty natychmiast podchwycili ten trend. Zdaniem redaktorów portalu popsugar.co.uk “brudne paznokcie” będą jedną z najmodniejszych stylizacji paznokci w tym sezonie.
Jak wygląda taki manicure? Odpowiedź na to pytanie poznacie w naszej galerii. Jak podobają wam się “brudne paznokcie”?