Zadbane paznokcie stały się naszą obsesją. Klientki szturmują salony manikiuru, a producenci lakierów liczą zyski. Naturalna płytka już dawno wyszła z mody. Wydaje się, że to całkiem niegroźne uzależnienie, ale wszystko zależy od produktu. Trwałe i kolorowe kosmetyki mają w sobie mnóstwo chemii. Często bardzo groźnej dla naszego zdrowia - ostrzega brightside.me.
Zobacz również: Pokazały długie paznokcie bez lakieru. Fanki manikiuru są zniesmaczone
Statystyczna klientka nie zwraca uwagi na skład lakieru do paznokci. Tajemnicza terminologia, którą możemy znaleźć na opakowaniu, zupełnie nic nam nie mówi. Tym bardziej, że poszczególne składniki wypisane są tak drobnym drukiem, że musiałybyśmy użyć do tego lupy.
Wierzymy, że skoro produkt został dopuszczony do sprzedaży, to na pewno jest dla nas bezpieczny. Czas porzucić to złudzenie.
Portal wylicza 3 najpopularniejsze, a przy tym najbardziej toksyczne składniki, na które powinnyśmy bardzo uważać. Na dłuższą metę bliski kontakt z nimi może zrujnować nasze zdrowie.
Stosowany często jako rozpuszczalnik organiczny. Jest szkodliwy dla układu oddechowego, krwionośnego, rozrodczego, nerwowego i immunologicznego, nerek i wątroby. Obniża zdolność uczenia się. Może wywoływać podrażnienia oczu i skóry, a także uszkodzenia mózgu.
W handlu najczęściej spotyka się jego 35–40% roztwór w wodzie, zwany formaliną. W niektórych krajach jego stosowanie jest całkowicie zakazane, jest bowiem toksyczny dla wątroby, skóry oraz układów oddechowego, odpornościowego, rozrodczego i nerwowego. Wywołuje on również podrażnienia oczu, nosa i gardła, krwawienie z nosa, kaszel, wysypkę oraz astmę. Podejrzewa się go także o teratogenność i kancerogenność.
Zobacz również: Jesteśmy w szoku! Klientka tego salonu nie mogła uwierzyć, co stało się z jej paznokciami
Wykorzystywany w niektórych produktach higieny osobistej, szczególnie do czyszczenia paznokci. Może gwałtownie reagować z chlorem. Używanie tej substancji w kosmetykach, włączając w to płyny do zmywania paznokci zostało zakazane na terenie Unii Europejskiej
- czytamy na Wikipedii.
Przeprowadzone jakiś czas temu badania wykazały, że z każdą godziną po pomalowaniu paznokci poziom tych szkodliwych substancji w naszym organizmie wzrasta. Po 10 godzinach nawet 7-krotnie przekracza normę.
Z tego powodu warto sięgać po lakiery oznaczone specjalnymi symbolami:
Nie zawiera w składzie formaldehydu, żywicy formaldehydowej, toluenu, ftalanu dibutylu i kamfory.
Przy produkcji nie używano toluenu, formaldehydu i ftalanu dibutylu.
Zobacz również: Po wizycie u manikiurzystki jej palec zaczął puchnąć i gnić. Cudem uniknęła amputacji