6 grzechów głównych, które popełniamy w pielęgnacji paznokci

W trakcie swojej pracy manikiurzystki mają styczność z przeróżnymi klientkami i olbrzymią różnorodnością jeśli chodzi o wygląd i pielęgnację paznokci. Nie wszystkie kobiety mogą pochwalić się zadbanymi dłońmi - w końcu umawiają się na wizyty do salonów kosmetycznych właśnie po to, aby o ich paznokcie zadbała profesjonalistka. Niestety zdarza się, że dłonie klientek są zaniedbane do tego stopnia, że na ich widok manikiurzystki z trudem ukrywają obrzydzenie. 

Zobacz również: Nierówności, resztki kleju, mechaniczne uszkodzenia. Tak się kończy robienie paznokci u amatorki...

Ekspertki od profesjonalnego manicure w końcu powiedziały “dosyć”. Wymieniły 6 niedopuszczalnych grzechów, jakie ich klientki popełniają wobec swoich paznokci, a których nie chcą więcej oglądać na własne oczy. Jakie są najgorsze rzeczy, które możesz zrobić swoim paznokciom zdaniem manikiurzystek? 

#6: Nakładanie kremu do rąk tuż przed wizytą 

To oczywiste, że chcesz pokazać się w salonie kosmetycznym z pięknymi i gładkimi dłońmi. Ale jeśli tuż przed wyjściem z domu masz odruch chwytania za krem do rąk, lepiej pozbądź się go raz na zawsze. W ten sposób tylko utrudnisz pracę swojej manikiurzystce. Aby mogła profesjonalnie piłować i nadawać kształt twoim paznokciom, musi być w stanie odpowiednio chwycić twoją dłoń. Śliska powierzchnia sprawi, że będzie to niemożliwe. 

#5: Przychodzenie do salonu gdy jesteś chora 

Takiej usługi jak manicure nie da się wykonać bez bliskiego kontaktu z kosmetyczką. Wyobrażasz sobie, aby podczas twojej pracy na przeciwko ciebie siedział ktoś, kto nieustannie kaszle, kicha albo wyciera nos? To oczywiste, że odpowiedź brzmi “nie”. Dlatego jeśli planujesz nowe mani, ale nie jesteś aktualnie okazem zdrowia, lepiej przełóż wizytę na inny termin. 

Fot. iStock

#4: Wycinanie skórek 

Wycięte prawie do mięsa skórki wokół paznokci to największy koszmar każdej manikiurzystki. Nie po to skrupulatnie wmasowują w twoje skórki specjalne zmiękczające olejki, a potem delikatnie i precyzyjnie odsuwają je za pomocą patyczka, żebyś potem chwyciła za nożyczki i zaczęła je unicestwiać. Poza tym w taki sposób możesz sobie zrobić niemałą krzywdę. 

#3: Obgryzanie paznokci 

Na ten nieestetyczny zwyczaj właściwie nie ma usprawiedliwienia. Jeśli nie potrafisz przestać obgryzać paznokci, po co w ogóle umawiasz się do manikiurzystki? 

0

paznokcie

„Summer pop nails”. Ten wakacyjny manicure to prawdziwa eksplozja kolorów

#2: Wykonywanie prac domowych gołymi rękoma 

Zmywanie naczyń, szorowanie brudnego zlewu albo usuwanie warstwy kamienia z płytek to te przykre obowiązki domowe, którym od czasu do czasu trzeba stawić czoła. Jeżeli chcesz jak najdłużej cieszyć się zadbanymi dłońmi i pięknym manicure, podczas tych zajęć powinnaś obowiązkowo mieć na sobie gumowe rękawice ochronne. Potwierdzi do każda manikiurzystka. Inaczej nie tylko niszczysz swoje dłonie i paznokcie, ale także marnujesz czas i pracę kosmetyczki (a przy okazji swoje pieniądze).  

Fot. iStock

#1: Zdrapywanie manicure żelowego 

Absolutnie najgorszą rzeczą, jaką możesz zrobić swoim paznokciom jest zdrapywanie manicure żelowego albo hybrydowego. Jedynym sposobem, aby się go pozbyć, powinno być usunięcie manicure przy pomocy wacików nasączonych zmywaczem z acetonem oraz folii aluminiowej. Zdrapując manicure żelowy albo hybrydowy niszczysz swoją płytkę paznokciową i przy okazji narażasz się nie tylko na nieestetyczny wygląd i ból, ale także na poważne i przykre konsekwencje.  

Zobacz również: „Mam ochotę wyrwać sobie paznokcie”. Internautki pokazują, co zrobiły im manikiurzystki