Słodko, dziewczęco i promiennie. Jak wykonać uroczy makijaż koreański?

Koreanki pomimo upływających lat wciąż zachwycają swym promiennym i bardzo młodzieńczym wyglądem. Co ciekawe, jego zasługą nie są wcale regularne wizyty w gabinetach medycyny estetycznej. Mieszkanki Korei już od dawien dawna uważa się bowiem za ekspertki w sprawach dotyczących dbania o urodę. Ich często zaskakujące, jednakże dające fenomenalne efekty pielęgnacyjne triki zaczęły swego czasu cieszyć się niemałą sławą, zdobywając ogromną popularność nie tylko w Azji, ale także i na całym świecie. Teraz coraz częściej mówi się nie tylko o koreańskiej pielęgnacji, ale i makijażu. To kolejna rzecz, którą warto się zainspirować. Makijaż w koreańskim stylu odejmuje lat i dodaje mnóstwo czaru. 

Zobacz także: Rozdwajające się, łamliwe i matowe paznokcie to już nie problem. Wystarczy zastosować pewien prosty trik

Makijaż koreański, czyli sposób na zachwycający promienny wygląd

Koreanki są zdania, że nie można stworzyć pięknego, szykownego makijażu, jeżeli nie zadba się wcześniej o cerę. Zamiast poświęcać czas na tuszowanie niedoskonałości skóry, wolą przeznaczyć go na jej tonizowanie i wygładzanie. Świetlistą, jędrną, jedwabiście gładką i idealnie nawilżoną cerę uważają po prostu za największą ozdobę. Nieskazitelny wygląd skóry osiągają poprzez jej kilkustopniowe oczyszczanie i nawilżanie. 

Mieszkanki Korei maja wielką słabość do makijażu w stylu make up no make up. Chcą wyglądać zachwycająco, zmysłowo, słodko, ale także i bardzo naturalnie. Zgodnie z tamtejszym kanonem urody najbardziej zależy im na powiększeniu oczu i zaakcentowaniu policzków.

Makijaż w stylu koreańskim zawsze zaczynamy od nałożenia na cerę silnie nawilżającego rozświetlającego serum. Kolejny krok to nałożenie wyrównującego koloryt skóry kremu BB. Nie wcieramy go, ale delikatnie wklepujemy. Nie stosujemy pudru matującego - Koreanki zdecydowanie nie mają nic przeciwko błyszczącej cerze. To zdaniem większości z nich oznaka zdrowia. 

Następnie aplikujemy na policzki róż w pastelowym kolorze. Powieki podkreślamy jasnym opalizującym cieniem i rysujemy na nich bardzo cienką ciemną kreskę eyelinerem. Nie wyciągamy jednak kreski ku górze, ale kierujemy ją delikatnie w dół. Koreanki od cat eye wolą bowiem puppy eye. Tuszujemy rzęsy. Usta malujemy koralowym, pudrowo różowym lub karmelowym błyszczykiem. 

Zobacz także: Cienie pod oczami to już nie problem. Wystarczy zastosować ten cudownie pachnący domowy kosmetyk