Noszenie soczewek kontaktowych jest dziś bardzo popularnym rozwiązaniem. I choć mogłoby się wydawać, że zakładanie szkiełek nie jest zajęciem skomplikowanym, okazuje się, że istnieją pewne zasady, których należy się trzymać, aby nie uszkodzić sobie narządu wzroku. A jedną z tych reguł jest… sięganie po nie dopiero po wykonaniu makijażu. Dlaczego?
Jak twierdzi amerykańska optometrystka, dr Nishan Pressley, zakładanie soczewek jeszcze przed malowaniem to nie jest najlepszy pomysł, ponieważ można w taki sposób uszkodzić oczy. Jak to możliwe?
Przeczytaj też: Pokolenie okularników. Czy w 2030 wszyscy będziemy mieć popsuty wzrok?
Kiedy będziesz mieć już zrobiony makeup oka, zwiększa się ryzyko, że drobinki maskary czy cienia przedostaną się na soczewkę podczas jej zakładania. To z kolei może przyczynić się do dużego dyskomfortu podczas noszenia szkiełek, a także zaczerwienienia oczu i ich podrażnienia. W najczarniejszym scenariuszu może dojść również do zapalenia spojówek lub infekcji narządu wzroku.
Jeśli zdarzy ci się jednak postąpić inaczej (założysz kontakty po wykonaniu makijażu) i poczujesz, że „coś jest nie tak”, koniecznie usuń soczewkę, a następnie zmyj makijaż. Potem przepłucz szkiełko płynem i ponownie zaaplikuj je do oka.
Przeczytaj też: Najrzadszy kolor oczu na świecie. Ma go niecały 1 procent ludzi
Dla przypomnienia przedstawimy jeszcze prawidłowy sposób zakładania soczewek. Jak więc to zrobić? W pierwszej kolejności umyj ręce (wiesz ile jest na nich bakterii, nawet gdy nie wychodzisz z domu?!), a następnie suchą dłonią (woda z kranu może też być nosicielem pasożytów) nałóż szkła.