Francuzki szczycą się opinią najbardziej szykownych, eleganckich i pociągających kobiet na świecie. Zdaniem wielu mężczyzn żadna inna nacja nie może się z nimi równać. Obywatelki Francji mają swój charakterystyczny, niepowtarzalny styl. Nie można nie wspomnieć także o francuskim akcencie, który jest w stanie zawrócić w głowie niejednemu mężczyźnie.
Zobacz również: Pasuje każdej kobiecie i jest wyjątkowo szykowny. Jak w parę minut zrobić makijaż francuski?
Francuzki wychodzą z założenia, że mniej znaczy więcej i stosują tę regułę w wielu dziedzinach życia, w tym także jeśli chodzi o makijaż. Ich znakiem rozpoznawczym jest czarna kreska na powiekach i czerwona szminka – tylko tyle. Mimo to ten minimalistyczny make up do dziś uchodzi za ponadczasową klasykę.
Na szczycie listy kosmetyków, których Francuzki unikają jak ognia znalazł się produkt, bez którego wiele kobiet nie wyobraża sobie codziennego makijażu, i który jest elementem obowiązkowym w wielu tutorialach beauty. O jaki kosmetyk chodzi i dlaczego zdaniem Francuzek lepiej wyrzucić go ze swojej kosmetyczki?
Wyświetl ten post na Instagramie.
Kosmetykiem na zakazanej liście Francuzek jest korektor pod oczy. Mieszkanki Francji wychodzą z założenia, że pewne “niedoskonałości”, takie jak nieco podkrążone oczy dodają im charakteru i nonszalancji. Zamiast je maskować, pokazują je takimi, jakie są. Takiego zdania jest m.in. francuska aktorka Clémence Poésy, która w tej kwestii bierze przykład ze swojej mamy.
Ona nie używała korektora. Cienie pod oczami potrafią być jednymi z najbardziej poruszających rzeczy na ludzkiej twarzy
- mówiła Poésy w rozmowie z magazynem “Vogue”.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Podobnego zdania jest Chloé Perrin, dyrektorka kreatywna marki Perrin Paris, która przekonuje, że naturalne cienie pod oczami dodają charakteru.
Zawsze uważałam, że ciemne kręgi pod oczami wyglądają romantycznie, czy to nie dziwne? Sprawiają, że twarz wydaje się interesująca.
Fot. iStock
Korektora pod oczy nie stosuje też słynna francuska makijażystka, Violette, która podsumowuje styl Francuzek następującymi słowami:
Istotą francuskiej kultury jest to, aby akceptować siebie taką, jaką jesteś, kochać siebie i to, jak wyglądasz oraz bawić się tym. Niedoskonałości są urocze i sprawiają, że jesteś wyjątkowa.
Co sądzicie o takim podejściu do makijażu?
Zobacz również: Maskujesz niewyspanie makijażem? Te dwa błędy sprawiają, że wyglądasz na jeszcze bardziej zmęczoną