Fanki makijażu dzielą się na te, które dla spektakularnego błysku zrobią wszystko i takie, które są w stanie wyobrazić sobie życie bez rozświetlacza. Metoda zaprezentowana przez tę wizażystkę sprawdzi się w obu przypadkach - twierdzą zachwycone fanki.
Zobacz również: Kosmetyk, którego możesz używać najkrócej. Po tym czasie lepiej go wyrzuć
Brytyjska makijażystka Katie-Jane Hughes zaprezentowała na Instagramie swój sposób na mokrą taflę bez widocznych drobinek brokatu. Twarz wygląda świeżo, rozświetlenie jest bardzo naturalne, a przy okazji można sporo zaoszczędzić.
Wszystko dzięki kosmetykowi, który na pewno masz w swojej kosmetyczce.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Tajemnicą promiennego make-up’u okazuje się najzwyklejszy krem nawilżający. Najlepiej odrobinę tłusty, aby nie wchłaniał się w całości i pozostawiał na skórze widoczny film.
Krem zamiast rozświetlacza
- Sięgnij po najbardziej błyszczący krem, jaki posiadasz.
- Nałóż na palec niewielką ilość kosmetyku.
- Zaaplikuj na szczyt kości policzkowych i skronie.
- Pocieraj tak długo, aż krem wytraci swój kolor, a pozostanie jedynie błysk
- tłumaczy Katie-Jane.
Zobacz również: 3 błędy w aplikacji korektora, których nie da się ukryć
Wyświetl ten post na Instagramie.
„Kiedy tylko spróbowałam tej metody, zachwycone koleżanki od razu zaczęły mnie dopytywać, co to za boski rozświetlacz”.
„Zazwyczaj nie radzę sobie z aplikacją rozświetlacza. Dzięki temu trikowi nareszcie uzyskałam pożądany efekt”.
„W życiu nie wyglądałam tak świeżo i świetliście bez brokatu osypującego się po całej twarzy. Od teraz będzie to nieodłączny element mojej codziennej rutyny” - czytamy w komentarzach obserwatorek.
Spróbujesz?
Zobacz również: Jedna rzecz, której nigdy nie powinnaś robić z tuszem do rzęs