To jeden z najskuteczniejszych, ale przy okazji najbardziej znienawidzonych kosmetyków. Dobór odpowiedniego podkładu to dla większości z nas misja z góry skazana na niepowodzenie. Liczy się nie tylko krycie, ale także idealnie dopasowany kolor, wykończenie, konsystencja, współpraca z korektorem i tak dalej.
Zobacz również: Myślały, że potrafią się malować, ale makijażystka od razu wytknęła im błędy. W której wersji wyglądają lepiej?
Najchętniej wrzuciłybyśmy go na dno kosmetyczki i już nigdy nie musiały używać. Po chwili dochodzimy jednak do wniosku, że żaden inny specyfik nie może się z nim równać. Niedoskonałości i przebarwienia trzeba zakryć, a to wciąż najlepszy sposób. Być może tak, ale są też inne i wcale nie gorsze - przekonuje liveglam.com.
Serwis zasięgnął opinii makijażystki, która na co dzień nie potrzebuje podkładu, żeby dobrze wyglądać. Efekt idealnej cery uzyskuje w znacznie mniej inwazyjny i lżejszy sposób.
#1 Ciepły okład
W ten sposób odświeżysz cerę, usuniesz wszystkie zanieczyszczenia, a także suche skórki. Skóra zostanie uspokojona i łatwiej przyjmie kolejne specyfiki.
#2 Intensywne nawilżenie
Nie oszczędzaj kremu nawilżającego. To świetna baza pod makijaż, a także sposób na promienną cerę. Pielęgnacja jest wręcz najważniejszym krokiem.
#3 Odrobina cierpliwości
W tym momencie napij się kawy lub zrób cokolwiek uważasz za słuszne. Tylko się nie maluj! Skóra potrzebuje przynajmniej 10 minut, by wchłonąć krem.
#4 Korektor
Bez krycia jednak się nie obędzie, ale powinno być nakładane w niewielkiej ilości i punktowo. Ma jedynie zminimalizować niedoskonałości - bez efektu maski. Nałóż kilka kropli tam, gdzie potrzebujesz i dokładnie rozetrzyj.
#5 Wygładzenie
Przy pomocy chusteczki higienicznej lub wacika usuń ewentualny nadmiar korektora. W ten sposób go wyrównasz i nie będzie zbierał się w załamaniach.
Zobacz również: Zdradziła tajemnicę swojej idealnej cery. To „odwrócony make-up”
#6 Druga warstwa korektora
Jeśli dojdziesz do wniosku, że cienie lub krosty nadal są za bardzo widoczne - dodaj jeszcze trochę. Ale tym razem naprawdę symbolicznie.
#7 Płynny rozświetlacz
Doskonale konturuje twarz i odwraca uwagę od ewentualnych niedoskonałości. Cera od razu wydaje się gładsza i zdrowsza.
#8 Kremowy róż
Nie posiadasz go? Równie dobrze sprawdzi się odrobina kremowej pomadki, którą można swobodnie rozetrzeć. Rumiane policzki są w stanie dużo zmienić.
#9 Konturowanie oczu
Wystarczy bronzer, którym podkreślisz załamanie górnej powieki i kształt dolnej. Świetnie sprawdza się w tej roli, a wygląda lżej od tradycyjnych cieni.
Minimalistycznie, szybko i pięknie - przekonuje makijażystka.
Zobacz również: 7 sytuacji, kiedy korektor robi więcej złego, niż dobrego