Zasada jest prosta. Kiedy decydujemy się na spektakularny make-up oczu i mocne konturowanie, wtedy usta powinny pozostać jak najbardziej naturalne. Świetnie sprawdzają się w tym celu pomadki w odcieniu nude.
Zobacz również: Dziewczyny, które w ogóle się nie malują. Na ich twarzy nie zobaczysz nawet grama makijażu
Słynne „nudziaki” robią furorę wśród mniej lub bardziej zaawansowanych makijażystek, bo doskonale podkreślają wargi, ale równocześnie nie są dominującym elementem metamorfozy. Oczywiście pod warunkiem, że wybierzemy odpowiedni odcień i technikę.
Z tym jednak różnie bywa - alarmuje serwis 4tololo.ru. Według redakcji cielista szminka to zdecydowanie bardziej ryzykowny wybór, niż nam się wydaje. Łatwo bowiem o efekt „surowego mięsa”.
Co to w praktyce oznacza? Przekonaj się w naszej galerii.
Zobacz również: Co się stanie, gdy nałożysz na twarz za dużo bronzera? Obejrzyj ku przestrodze!