Kobiety uwielbiają rozpieszczać się kosmetykami, perfumami i różnymi gadżetami, które tak naprawdę wcale nie są im niezbędne. Potrafi stworzyć się z tego imponująca kolekcja, która w domu zabiera nam dużo przestrzeni, a w kosmetyczce wiele miejsca, w dodatku staje się dodatkowym ciężarem w torebce. Warto wyrobić w sobie nawyk redukowania kosmetyków - zwłaszcza, jeżeli kochamy podróże (podróżniczki zapewne coś na ten temat wiedzą). Świadome podejście do tematu nie oznacza wcale, że masz przestać o siebie dbać. Wręcz przeciwnie.
Zobacz również: 10 zasad, o których musisz pamiętać, zanim pomalujesz usta
Coraz więcej gwiazd i modelek zaczyna promować naturalny look, a krzykliwy makijaż staje się passe. Warto zostawić sobie kilka ulubionych kolorów na specjalne okazje, a na co dzień cienie spokojnie zastąpisz... bronzerem lub różem do policzków. To naprawdę działa!
W ciągu dnia nie ma potrzeby, aby malować się eyelinerem. Taką opcję zarezerwuj sobie na wieczór. Zamiast dźwigać je ze sobą w kosmetyczce, postaw na jeden, sprawdzony cień z wersją jaśniejszą i ciemniejszą - podpowiada Macademian Girl.
Zobacz również: Jak zostać wirtualną pięknością? Na home office nadal możesz wyglądać stylowo
Nawet najlepszy podkład BB może zawierać w składzie szkodliwe silikony. Warto zwracać na to uwagę podczas zakupów, aby nie zrobić krzywdy swojej cerze. Najlepszą alternatywą dla kolekcji płynnych podkładów jest podkład mineralny.
Proponuję dać szansę naturalnym podkładom, które nie są testowane na zwierzętach, nie mają w składzie chemii, a takie dobroczynne (i wegańskie) składniki jak aloes, olej kokosowy czy ekstrakty z kwiatów i owoców
- wyjaśnia Macademian Girl na swoim blogu.
Blogerka modowa przypomina, że najlepsze odżywcze maseczki dla skóry znajdziemy... we własnej lodówce. Ze składników takich jak banan czy awokado możemy stworzyć rozświetlające preparaty do cery. Poleca również peeling kawowy, cukrowy i mango.
Zobacz również: Roślina, którą musisz mieć w swoim domu. Dzięki niej będziesz piękna i zdrowa
Okazuje się, że taki szeroki zestaw to tylko niepotrzebnie wydane pieniądze. Wszystkie funkcje powyższych kosmetyków zastąpi jedno, sprawdzone - mydło w kostce! Tamara tłumaczy, że płyny do higieny intymnej są zalecane przez ginekologów tylko w koniecznych przypadkach. Najlepiej więc zainwestować w jedno czarne, ryżowe lub np. rozmarynowe mydło i cieszyć się kosmetykiem 3 w 1.
Źródło: tamaragonzalezperea.com