Chociaż youtuberki makijażowe przekonują nas, że make-up wcale nie jest taką trudną sztuką - czasami zwyczajnie nie mamy do tego talentu lub cierpliwości i wolimy powierzyć swoją twarz profesjonalistce. Przynajmniej od święta, kiedy naprawdę musimy wyglądać idealnie.
Zobacz również: One twierdzą, że są makijażystkami. Internauci mają poważne wątpliwości
Znalezienie specjalistki, która zrobi nas na bóstwo, nie powinno być problemem. Salonów kosmetycznych i prywatnych makijażystek jest pod dostatkiem. Wystarczy się umówić, opowiedzieć o swoich oczekiwaniach i czekać na efekt. A także modlić się, by nie przypominał tego, co pojawiło się na twarzy naszej bohaterki.
Yasmin wybrała się do najgorzej ocenianej wizażystki w swoim mieście.
źródło: YouTube / Meet The Vloggers
Blogerka przeprowadziła ciekawy eksperyment, którego efekty będą nam się śniły po nocach. Chciała na własnej skórze sprawdzić, czy negatywne oceny internautek mają cokolwiek wspólnego z rzeczywistością. A może to jednak zemsta konkurencji i ta konkretna makijażystka wcale nie zasłużyła na tak niską notę?
Zobacz również: Ciągle słyszy, że wygląda jak postać z horroru. Pomogła jej makijażystka
Yasmin wyszła z założenia, że każdemu warto dać szansę. Na początku wizyty opowiedziała o swoich oczekiwaniach i pokazała zdjęcie, które miało posłużyć za inspirację. „Artystka” obiecała, że zrobi to identycznie.
Co z tego wyszło? Koniecznie zobacz całe nagranie.
Cóż, „ekspertce” ewidentnie zabrakło umiejętności. Sporo do życzenia pozostawiają także kosmetyki, których używa. Makijaż Yasmin wygląda tak źle, że nawet dziecko zrobiłoby to lepiej. Piękna dziewczyna miała jeszcze bardziej zachwycać, a przypomina zniszczoną przez życie drag queen.
Zobacz również: Poprosiły o wyjściowy make-up. Po wizycie u makijażystki wstydzą się wyjść z domu