Niektóre kobiety twierdzą, że nie są w stanie wyjść z domu bez makijażu. Tylko z grubą warstwą podkładu, podkreślonymi rzęsami i pomalowanymi ustami czują się naprawdę sobą. Naprawdę wierzą w to, że gdyby nie make-up - wszyscy spoglądaliby na nie z politowaniem.
Zobacz również: Poprosiły o wyjściowy make-up. Po wizycie u makijażystki wstydzą się wyjść z domu
Jak wielka jest to przesada udowadnia historia naszej dzisiejszej bohaterki. Jeśli ktokolwiek na świecie naprawdę potrzebuje kolorowych kosmetyków, by odzyskać pewność siebie - to właśnie ona.
Poznajcie Julię, która każdego dnia musi mierzyć się z ludzkimi spojrzeniami.
źródło: Instagram (instagram.com/asiya.umalatova)
Nie znamy jej dokładnej historii, ale na pierwszy rzut oka widać, że młoda kobieta jest ofiarą wypadku lub ciężkiej choroby. Jej twarz pokryta jest bardzo widocznymi zmianami. W oczy rzuca się szczególnie głęboka blizna, która zajmuje większą część czoła.
Zobacz również: Nazywali ją wiedźmą. Przestali, kiedy zobaczyli ją po wizycie u makijażystki
Makijaż Julii wymaga sporych umiejętności, ale na szczęście trafiła w dobre ręce. Rosyjska wizażystka Asija Umalatowa podjęła się tego wyzwania, a efekty zachwyciły internautów.
Teraz to zupełnie inna osoba.
Wyświetl ten post na Instagramie.
„Ta dziewczyna to prawdziwa fighterka. Teraz jeszcze wyjątkowo piękna”.
„Niewiarygodne, że wyszło tak naturalnie. Jesteś mistrzynią w swoim fachu”.
„W takich przypadkach makijaż powinien być refundowany jak każda inna terapia” - czytamy w komentarzach.
Zobacz również: Ludzie nazywali ją babą jagą. Po wizycie u makijażystki wygląda raczej jak bogini