Z wpisów, jakie widzimy na forach internetowych oraz na podstawie wypowiedzi naszych znajomych, śmiemy twierdzić, że faceci bardziej cenią naturalność niż szałowy makijaż. Aczkolwiek nie mają nic przeciwko tuszowaniu niedoskonałości i delikatnemu podkreślaniu atutów. Chyba jak we wszystkim, tak i w tym przypadku chodzi o umiar.
Piękna i bestia. Internauci zamarli, kiedy pokazała, co ukrywa pod makijażem
Jeżeli masz faceta albo dopiero zaczynasz się z kimś spotykać, wiedz, że makijaż ma bardzo duże znaczenie, a faceci wyłapują szczegóły. Zwłaszcza te, które im się nie podobają. Co do poprawiania wyglądu, wskazują na produkty kosmetyczne, których nie znoszą. Poniżej wyjawiamy które i dlaczego.
Lepiej pozbądź się ich z kosmetyczki.
Pomniejsza usta, postarza, wyostrza rysy i sprawia, że bardziej przypominasz czarownicę niż ładną kobietę. Nie ma też nic wspólnego z naturalnością.
Kojarzy się z tandetą: wiejskimi potańcówkami, białymi kozaczkami i spódniczkami mini. Facet pomyśli, że przyjechałaś z dziury zabitej dechami, gdzie ludzie nie mają pojęcia o aktualnych trendach.
Kojarzy się z divami z dawnych lat. Makijaż z użyciem konturówki już od dawna jest niemodny. Jeżeli już musisz jej użyć, zrób to z umiarem. Tak, aby linia się za bardzo nie odznaczała.
Według facetów kreski na oczach powinny być bardzo oszczędne, a najlepiej żeby w ogóle ich nie było. Zdaniem mężczyzn najlepiej ograniczyć się do tuszu do rzęs i ewentualnie delikatnych cieni do powiek. Eyeliner im się nie podoba, bo za bardzo zmienia twarz. To jeden z tych produktów, który upodabnia ją do maski.
Kolekcja przepięknych rozświetlaczy Woke Up Like This od L`oreal Paris
Zadaniem tuszu jest przedłużenie, podkręcenie i pogrubienie rzęs. Kolorowy sprawia, że oczy wyglądają dziwacznie. Będziesz w nim przypominać nastolatkę, która dopiero rozpoczyna przygodę z makijażem.
Mężczyźni z reguły tolerują jedynie balsamy lekko brązujące, ale najchętniej widzieliby ciebie bez takich upiększaczy. Samoopalacz jest dla nich niczym oszustwo. Jeżeli na dodatek źle go rozprowadzisz, będą mieli z ciebie ubaw.
O ile sprawdzają się podczas sesji zdjęciowych i na wybiegu, o tyle wyglądają nietypowo w zwykłych sytuacjach. Nawet jeżeli wybierasz się na imprezę, zrezygnuj z nich. Będziesz się kojarzyć dwuznacznie albo zostaniesz wzięta za zakręconą artystkę z ASP.
Róż ma tylko delikatnie podkreślić odcień skóry, a nie upodobnić cię do klauna. Uważaj z tym produktem. Nie nakładaj go też w dużych ilościach.
Różnica zawsze jest widoczna, chociażby w zestawieniu z szyją. Faceci widzą, że bardzo kombinowałaś przy twarzy. Jeżeli już używasz podkładu i pudru, zawsze dbaj o to, aby był starannie dobrany do odcienia cery.