Podobno nic nie może się równać z profesjonalnym makijażem. Mało która z nas posiada taką wiedzę i umiejętności, by pomalować się perfekcyjnie. Ale od czego są specjaliści? Na szczególne okazje warto zainwestować kilka groszy i zrobić się na bóstwo. Niekoniecznie tak, jak nasza bohaterka. Shauna Adamson z Irlandii kilka dni temu wybierała się na urodziny przyjaciółki i chciała pokazać się z jak najlepszej strony.
Młoda kobieta umówiła się wizytę w salonie kosmetycznym znanej marki. Była w stanie zapłacić niemal każdą cenę, żeby na imprezie wyglądać pięknie. I tak też zrobiła - makijażystka skasowała 45 euro (niemal 200 zł), ale po powrocie do domu 20-latka nie była już zadowolona. W naturalnym świetle make-up prezentował się strasznie.
Jak? Wszystko to możemy zobaczyć na jej Facebooku. Post ze zdjęciami wywołał spore zamieszanie.
Zobacz również: Dziewczyny, które lepiej wyglądają bez makijażu (Porównaj obie wersje!)
fot. zrzut ekranu facebook.com/shauna.adamson1
Fatalny makijaż z miejsca stał się internetowym hitem, ale Shaunie wcale nie było do śmiechu. Kobieta musiała pospiesznie zmywać z siebie efekty pracy „profesjonalistki” i pomalować się jeszcze raz.
Kiedy udała się do salonu z pretensjami, nikt nie zaproponował jej zwrotu pieniędzy. 20-latce zaoferowano kolejną wizytę, ale po przykrych przeżyciach nie chciała z niej skorzystać.
fot. zrzut ekranu facebook.com/shauna.adamson1
„Do wszystkich, którzy twierdzą, że to kłamstwo i sama się tak pomalowałam - wykonuję makijaż 100 razy lepiej, chociaż nigdy nie nazwałabym się profesjonalistką. Nie jestem pierwszą osobą, która została tak urządzona. Nie oczekuję zwrotu pieniędzy, te nie są problemem. Chciałam tylko pokazać, że niektórzy specjaliści niewiele potrafią” - tłumaczy na Facebooku.
I chyba ma w tym sporo racji, bo za takie pieniądze można oczekiwać czegoś znacznie lepszego…
Zobacz również: Ta dziewczyna nałożyła na CAŁĄ TWARZ 100 warstw makijażu!
fot. zrzut ekranu facebook.com/shauna.adamson1
Makijaż za niemal 200 zł!
fot. zrzut ekranu facebook.com/shauna.adamson1
Nic dziwnego, że postanowiła go zmyć i pomalować się własnoręcznie. Jak jej to wychodzi?
fot. zrzut ekranu facebook.com/shauna.adamson1
Oto make-up w jej wykonaniu. Znacznie lepszy, prawda?