Reklamy telewizyjne utożsamiane są z zakłamywaniem rzeczywistości, prezentowaniem nierealnego świata i nieprawdziwych ludzi. Cel jest tylko jeden – sprzedać jak największą ilość danego produktu. W tym przypadku pewnie chodzi o to samo, ale obok tych spotów trudno przejść obojętnie. To nie jest historia uśmiechniętej kury domowej zachwycającej się czystą łazienką. To realne problemy prawdziwych ludzi, którzy zdecydowali się pokazać światu swoją prawdziwą twarz.
Trudno wyobrazić sobie lepsze bohaterki reklamy profesjonalnych kosmetyków maskujących. One nie mają wyjścia i na co dzień muszą się maskować. Pierwsza z nich to Cheri Lindsay, zawodowo trenerka siatkówki szkolnej drużyny, prywatnie videoblogerka i kobieta cierpiąca na bielactwo nabyte. Drugą z nich doskonale znacie – to Cassandra Bankson, która zaistniała kilka lat temu poradnikiem video, jak ukryć pod makijażem nawet najbardziej agresywną odmianę trądziku. Do dzisiaj nie udało jej się wyleczyć skóry, ale z powodzeniem pracuje jako modelka.
Na początku spotu każda z nich prezentuje się perfekcyjnie, ale kiedy zmywają z twarzy szczelny makijaż, wtedy możemy zobaczyć je w zupełnie naturalnej i nieperfekcyjnej odsłonie. Zobaczcie przejmujące kadry i jeszcze bardziej wymowne filmy z ich udziałem...