Kremy typu BB pojawiły się na naszym rynku całkiem niedawno, ale od razu zrobiło się o nich głośno. I nic w tym dziwnego, bo pokusa zastąpienia kremu i podkładu jednym produktem jest kusząca. Później przyszedł czas na kremy typu CC i DD (kolejnych następców BB). Dzisiaj wyjaśniamy, czym różnią się one między sobą. Czas rozwiązać tą kosmetyczką zagadkę!
BB to skrót od `Blemish Balm` lub `Beuty Balm`, czyli w luźnym tłumaczeniu krem na niedoskonałości. Droga BB na europejski i amerykański rynek była dość długa. Bo choć wynaleziono go w Niemczech, to swoją popularność zawdzięcza Koreankom. Jasna i pozbawiona przebarwień skóra była od zawsze priorytetem mieszkanek Azji.
Największa zaletą kremu BB jest jego uniwersalność. Nawilża, matuje, chroni przed promieniami UV, upiększa cerę i ukrywa niedoskonałości. Ponadto zaoszczędza wiele czasu, ponieważ BB zastępuje kilka kosmetyków. Zamiast nakładać po kolei krem nawilżający, bazę, korektor, fluid i puder wystarczy zastosować jedynie krem BB. I to wszystko. Bez efektu maski, ponieważ BB stapia się z cerą, sprawiając, że nasza twarz jest naturalnie wygładzona i piękna.
Praktycznie każda marka ma w swojej ofercie własną wersję tego kremu. Na naszym rynku dostępne są kremy BB takich firm, jak Eveline, Rimmel, Bobbi Brown, Max Factor, Maybelline, Lirene, Garnier, czy Bell. Oryginalne kremy BB dostaniemy wyłącznie na rynku azjatyckim (na szczęście istnieją zakupy przez Internet).
Ważnym krokiem przy zakupie kremu BB jest wybór odpowiedniego odcienia. Jeżeli kupimy zbyt jasny, lub zbyt ciemny - nasza cera będzie wyglądała nienaturalnie. Warto więc przetestować kolor kremu na grzbiecie dłoni.
Krem CC jest bardzo zbliżony do swojego poprzednika BB - tzn. łączy zalety pielęgnacyjne z właściwościami podkładu. Jaka jest więc pomiędzy nimi różnica? Krem CC ma być bardziej kryjący, ponieważ przeznaczony jest dla osób z problemami skórnymi, takimi, jak cera naczynkowa, trądzikowa, czy wrażliwa.
CC, czyli `Color Control Cream`, `color and care` albo `color and correct`. Krem CC ma nam po prostu zastąpić podkład.
Kremy CC produkują między innymi: Chanel, Clinique, Olay, FM Group i Max Factor.
Krem CC nie zdążył jeszcze na dobre zagościć na rynku, gdy pojawił się kolejny rewolucjonista, czyli DD.
DD oznacza `Dynamic Do-All`. Krem ma jeszcze lepsze krycie i lepsze właściwości pielęgnacyjne od swoich poprzedników. Dodatkowo zawiera składniki przeciwzmarszczkowe, a więc jest adresowany do innej grupy docelowej niż jego pierwowzory. Kremy DD przeznaczone są do cery dojrzałej i wymagającej.
Jak na razie DD nie jest dostępny na polskim rynku. Jedyną marką światową, jaka go produkuje, jest Julep. Ale to zapewne tylko kwestia czasu, aż zaczną go produkować także inne firmy...