Ostatnio na rynku kosmetycznym pojawił się nowy nabłyszczający balsam do ust w tubce. Tym razem jest to dzieło firmy Clinique. Według zapewnień producenta, ma być ratunkiem dla suchych ust o każdej porze roku.
Superbalm Moinsturizing Gloss to kosmetyk nawilżający o właściwościach pielęgnacyjnych oraz koloryzujących. Mamy do wyboru aż osiem odcieni.
Niestety, za niewielką tubkę kosmetyku trzeba zapłacić prawie 70 złotych. Wiele z nas pewnie za tę cenę wolałoby sobie kupić bluzkę albo koronkowy biustonosz, dlatego porównaliśmy błyszczyk Clinique z ponad pięć razy tańszym, a bardzo podobnym błyszczykiem firmy Rimmel - Sweet Jelly (w większości drogerii kosztuje nie więcej niż 15 złotych).
Rezultaty naszego testu? Stwierdzamy, że oba kosmetyki są bardzo podobne i to nie tylko porównując opakowania. Nadają ustom delikatny, transparentny kolor oraz intensywny połysk, nawilżają i wygładzają. W smaku są bardzo przyjemne i z pewnością kuszące dla mężczyzn;). Poza tym, nie różnią się trwałością - oba trzeba nakładać ponownie po upływie około półtorej godziny, a jeśli coś pijemy albo jemy - nawet częściej. Jedyne, co je różni, to obecność migoczących drobinek - w Sweet Jelly Rimmela jest ich zdecydowanie więcej, ale nie wywołuje to teatralnego czy sylwestrowego efektu, więc spokojnie można go używać na co dzień. J
To, czym Clinique przewyższa Rimmela, to wybór odcieni - prawie trzy razy większy.
Sprawa ma się podobnie w wielu przypadkach porównywania kosmetyków do makijażu. Róbcie podobne testy w domach z koleżankami i piszcie do nas o rezultatach. Raz na jakiś czas postaramy się publikować tego typu artykuły, więc być może wszystkim Papilotkom uda się co nieco zaoszczędzić, nie ryzykując gorszym wyglądem.
Adres redakcji: redakcja(at)papilot.pl.
W tytule wiadomości piszcie: „drożej/taniej”.