Błyszczyki w kulce i mdłe dezodoranty. Oto kultowe kosmetyki z lat 90.

Specjalnie dla was zebrałyśmy wszystkie kultowe kosmetyki z lat 90. Przejrzyjcie galerię i przenieście się wspomnieniami do czasów młodości.
Błyszczyki w kulce i mdłe dezodoranty. Oto kultowe kosmetyki z lat 90.
10.05.2018

Rynek kosmetyczny rozwija się w piorunującym tempie, dlatego gdy teraz sięgamy pamięcią wstecz, to aż trudno nam uwierzyć, że jeszcze kilkanaście lat temu prawie każda z nas miała w torebce klejący błyszczyk w kulce i puder Consance Carroll, a włosy myła szamponem familijnym. 

Rumiankowy "Kajtek" był zdecydowanie jednym z najpopularniejszych mydeł w kostce. To nic, że produkt był niepraktyczny w przechowywaniu, a skóra po nim często była przesuszona. 

Dużą popularnością cieszyły się dezodoranty o intensywnych, a wręcz mdlących zapachach. Przyznać się, która z was używała "Baca" i to nie tylko pod pachy? ;)

 

Kilkanaście lat temu mało kto przejmował się doborem szamponu do rodzaju włosów. Cała rodzina używała szamponu familijnego i nikt nie widział w tym nic złego. 

Z czasem uniwersalny szampon dla całej rodziny został wyparty przez zachodni produkt, który szturmem podbił serca Polek. Używanie Herbal Essences było "fancy". Obcojęzyczna nazwa i stylowe opakowanie robiły wrażenie. 

Owocowe błyszczyki w kulce były obiektem pożądania nastolatek, ale i niejedna dojrzała pani malowała usta klejącym płynem o zapachu ananasa lub kiwi. 

Ten puder w kamieniu można było kupić w prawie każdym sklepie wielobranżowym, czyli drogerio-kwiaciarno-pasmaterii. W latach 90. nie było u nas podkładów, dlatego sypki puder nakładało się na twarz posmarowaną kremem, najczęściej kultowym Nivea. Dobrze, że do wyboru było kilka odcieni, więc panie mogły dobrać odpowiedni do swojej karnacji.

Polecane wideo

Komentarze (15)
Ocena: 4.2 / 5
Katarzyna (Ocena: 2) 05.05.2022 12:08
Pamiętam mydło cytrynowe i różane firmy Pollena. Gdzie różane było zmorą, ten okropny zapach, nie przypominający róży. Kajtka nigdy nie używałam. Błyszczyk może raz miałam taki. Urodziłam się po roku 1990. Jeszcze takie różne tanie dezodoranty do kupienia za 3 zł.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 11.05.2018 17:47
PoRZądania? Serio?
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 11.05.2018 08:41
Pamiętam jak w gimnazjum zamawiałam sobie w Avonie taki błyszczyk w kulce który był słodki w smaku i smarowałam usta głównie po to by go oblizywać hehe
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 11.05.2018 07:44
Currara ,wykrzyknik , mydlo fa ha ha
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 11.05.2018 01:52
Tego błyszczyka używałam jako mała dziewczynka w latach 90tych. Później jeszcze też długo ich używałam, oczywiście te firmowe a nie takie tandety ,,no name,, :) To mydło i szampon kojarzę, ale w moim domu zawsze używało się produktów Nivea , Dove, lub Palmolive do mycia, więc te same co dzisiaj można kupić.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie