Spojrzenie rzucone spod wachlarza długich, kruczoczarnych rzęs ma zniewalającą moc! Niestety nie każdą z nas Matka Natura obdarowała hojnie, więc musimy pomagać sobie mascarami, domowymi recepturami oraz... rewolucyjnymi zabiegami kosmetycznymi. Która z metod jest najlepsza?
Olejek rycynowy, stosowany codziennie jako odżywka do rzęs, w krótkim czasie widocznie wzmacnia ich strukturę oraz w naturalny sposób je przyciemnia. Włoski osłabione stosowaniem tuszu czy zalotki czesz czystym grzebykiem zwilżonym kilkoma kroplami substancji. Efekty zauważysz już po dwóch tygodniach. Pod wpływem olejku rzęsy stają się bardziej lśniące, miękkie oraz zauważalnie rzadziej wypadają.
Wydłużające właściwości mają również niektóre tusze do rzęs. Wybierając mascarę powinniśmy jednak zwrócić szczególną uwagę na wygląd szczoteczki. Włoski ułożone spiralnie ułatwią równomierne rozprowadzenie tuszu oraz perfekcyjne rozdzielenie rzęs. Z kolei szczoteczki w kształcie grzybka mocno pogrubiają, wygięte w łuk podkręcają, a stożkowate idealnie malują Włoski w kącikach oczu.
Jednak najbardziej spektakularne efekty daje profesjonalne przedłużanie rzęs, przeprowadzone w salonie kosmetycznym. Podstawą takiego zabiegu jest doklejenie syntetycznej rzęsy do pojedynczej rzęsy naturalnej. Ważne jest również, aby zostało ono wykonane na całej jej długości a nie jedynie u jej nasady. Tylko wtedy rzęsy są równo ułożone, nie wichrzą się oraz wyglądają wyjątkowo lekko.
W Internecie znaleźć można sporo wartych uwagi ofert od kosmetyczek, które są w stanie przeprowadzić tego typu zabieg przedłużania rzęs za niewielkie pieniądze. Czy zdecydowałabyś się mu poddać?
Natasza Lasky
Zobacz także:
Jak sprzedać stare ciuchy przez Internet?
Proste wskazówki, jak odświeżyć garderobę przy pomocy wirtualnej sieci!
Galeria inspirujących zdjęć.