Jeśli twoja cera wygląda na suchą, zmęczoną i niezdrową, koniecznie zafunduj jej regenerującą terapię z koenzymem Q10. Nie chodzi nam jednak o drogie kremy z wyższej półki, specjalistyczne maseczki czy inwazyjne peelingi. Wystarczy, że zastosujesz intensywnie nawilżający olejek z koenzymem Q10, witaminą E oraz wyciągiem z nasion wiesiołka.
Jego działanie złagodzi podrażnienia, spłyci drobne zmarszczki oraz zlikwiduje przebarwienia i zaczerwienienia. Przy regularnym, codziennym stosowaniu znormalizuje nawet procesy złuszczania i rogowacenia naskórka oraz zapobiegnie pojawianiu się nowych zmarszczek.
Te drogocenne właściwości zostały zamknięte w żelatynowych, kolorowych kapsułkach w kształcie rybek, które otwiera się jednym pociągnięciem, a wydobywający się z nich płyn wmasowuje się w oczyszczoną skórę okrężnymi ruchami. Mimo że producent zapewnia, iż produkt można stosować pod makijaż, my odradzamy tego typu eksperymenty. Olejek jest bardzo tłusty, dlatego najlepiej używać go na noc lub w ciągu dnia, gdy nie mamy w planach żadnego wyjścia. Gwarantujemy, że efekty są naprawdę zaskakujące, całkowicie nieproporcjonalne do ceny. Opakowanie 48 kapsułek po 520 mg kosztuje bowiem jedyne 10 zł.