Popularność takich gwiazd jak Kylie Jenner czy Natalia Siwiec sprawia, że na naszych oczach rodzi się nowy ideał piękna. Efekty są już widoczne gołym okiem, bo to właśnie tego typu celebrytkom przypisuje się obsesję współczesnych kobiet na punkcie wielkich ust. W tej kwestii zupełnie straciłyśmy umiar. Nie bez powodu używa się przecież określeń typu „glonojad” czy „atak klonów”. Gigantyczne wargi widoczne są na każdym kroku.
Coraz więcej kobiet zupełnie zapomina o proporcjach. Nie przejmujemy się tym, czy powiększone usta pasują do naszych twarzy. Mają być duże i nic więcej się nie liczy. Po kolejnym zastrzyku z kwasu lub botoksu wyglądamy jak własne karykatury, a chyba nie o to chodzi w medycynie estetycznej. Zauważają to także specjaliści tej branży. Jeden z nich opracował wzór na idealne usta.
Cytowany przez portal „Mail Online” doktor Tijion Esho każdego miesiąca otrzymuje nawet kilkaset próśb o konsultację w tym temacie, więc można go uznać za eksperta najwyższej klasy. Według niego perfekcyjne wargi wyglądają właśnie tak…
Zobacz również: „Silikonowy Króliczek”: Tak się kończy uzależnienie od wypełniaczy (Ona za chwilę eksploduje!)
fot. iStock
Lekarz medycyny estetycznej twierdzi, że zastanawiając się nad powiększeniem ust, warto wziąć pod uwagę trzy najważniejsze zasady. Dzięki nim nasze usta będą odpowiednio wypełnione, atrakcyjne, a przy okazji wciąż wyglądające na naturalne.
1. Górna warga w środkowej części powinna być dwa razy węższa od dolnej.
2. Kąciki ust (dotyczy dolnej i górnej wargi) powinny być tej samej szerokości.
3. Na środku górnej wargi powinno być widoczne wcięcie (nazywane łukiem amora).
Jeśli uda nam się zachować wszystkie te proporcje - nikt nie nazwie nas glonojadem. Trudno Ci to sobie wyobrazić? Z pomocą przychodzi opublikowana przez specjalistę grafika.
Zobacz również: One dostały zupełnie NOWE TWARZE! Zobacz metamorfozy uczestniczek szokującego programu TV...
źródło: doktor Tijion Esho (za dailymail.co.uk)
To zdjęcie doskonale pokazuje, jak powinny wyglądać jędrne i wciąż naturalnie prezentujące się usta. Dolna warga większa od górnej, delikatne wcięcie na szczycie i jednakowo wypełnione kąciki. Tylko co mają wspólnego z naturą sztucznie powiększone wargi? Dla doktora Esho nie ma w tym niczego dziwnego. Jak twierdzi, w ostatnich latach nasze postrzeganie naturalności bardzo się zmieniło (czytaj: sztuczny wygląd jest do zaakceptowania, jeśli zachowano umiar).
Lekarz nie ma też wątpliwości, że wzrost zainteresowania tym zabiegiem to nie dzieło przypadku. Ogromną rolę odgrywają celebrytki, które w mediach społecznościowych bez skrupułów pokazują kolejne poprawki w swoim wyglądzie.
Zdradził również, która gwiazda idealnie pasuje do jego teorii, a która przesadziła z wypełniaczami…
źródło: Instagram (instagram.com/angelinajolieofficial, instagram.com/kyliejenner)
Angelina Jolie to zdaniem eksperta przykład idealnych ust, które spełniają wszystkie 3 wspomniane wcześniej zasady. Tego nie można powiedzieć o Kylie Jenner, której górna i dolna warga są niemal identyczne, a przez to przypominają… pontony.
Zobacz również: Jak powiększyć usta i nadal wyglądać naturalnie?
To problem, który dotyka coraz więcej kobiet.
/img2.papilot.pl/800w/2017/04/szminka-na-ustac_1491292364.jpg "fot. iStock")
/img2.papilot.pl/800w/2017/04/zrzut-ekranu-2017-04-04-o-09514_1491292328.jpg "źródło: doktor Tijion Esho (za dailymail.co.uk)")
/img2.papilot.pl/800w/2017/04/fotorcreate_1491292601.jpg "źródło: Instagram (instagram.com/angelinajolieofficial, instagram.com/kyliejenner)")
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej