Modyfikacje ciała, choć nie zawsze zrozumiałe, mają na celu upiększenie i dodanie charakteru naszemu wizerunkowi. Kolczyki, tatuaże, a nawet skaryfikacja to jednak nic w porównaniu z tym, co zrobiła ona. Poznajcie Brytyjkę, która twierdzi, że… obcięła sobie palec, bo piercing i kolorowe malowidła na powierzchni skóry to dla niej za mało. Amputacja miała dopełnić dzieła.
Torz Reynolds, która zawodowo zajmuje się kolczykowaniem innych, tym razem sięgnęła po przecinak do metalowych prętów. To właśnie za jego pomocą miała pozbyć się połowy najmniejszego palca u lewej dłoni. Jak twierdzi, zrobiła to własnoręcznie w swoim domu. Zdjęcia z „zabiegu” opublikowane na Facebooku zszokowały opinię publiczną.
Zobacz fotograficzną relację. Nie jest przeznaczona dla bardzo wrażliwych widzów.
Zobacz również: Ta ślicznotka (!) uzależniła się od modyfikacji ciała. Zobacz, jak bardzo się oszpeciła…
źródło: Facebook (facebook.com/torz.reynolds)
Lewa dłoń Torz już po domowej amputacji. Kobieta twierdzi, że połowę lewego palca odcięła przy pomocy przecinaka do metalowych prętów.
źródło: Facebook (facebook.com/torz.reynolds)
Zbliżenie na pozostały fragment palca, które ma być dowodem na prawdziwość tej historii. Wygląda wiarygodnie?
źródło: Facebook (facebook.com/torz.reynolds)
Kolejny dowód dla niedowiarków. Reynolds twierdzi, że tak wygląda odcięty fragment palca.
źródło: Facebook (facebook.com/torz.reynolds)
I kolejne zbliżenie. Torz zapowiada, że wkrótce opublikuje nagranie z zabiegu. Jak twierdzi, zwleka z tym, bo sama nie może na nie patrzeć... Myślicie, że naprawdę to sobie zrobiła?
Zobacz również: Tatuaże dla dziewczyn