Przeciętna nastolatka nie marzy o niczym bardziej, niż o akceptacji ze strony rówieśników. Ogromną rolę w wieku dojrzewania odgrywa wygląd. I chociaż trądzik dotyka większości z nas, nie potrafimy się z nim pogodzić. Nawet kilka pojedynczych pryszczy na twarzy obniża naszą samoocenę do poziomu zerowego. Tym bardziej, jeśli choroba skóry przybiera bardziej drastyczną formę.
Poznajcie Stephanie, 15-latkę z Wielkiej Brytanii, która postanowiła upublicznić swój problem. Poświęconego walce z trądzikiem bloga prowadzi dokładnie od 8 maja br., czyli dnia, kiedy rozpoczęła swoją kurację izotretynoiną. To związek obecny w wielu preparatach leczniczych, który często okazuje się ostatnią deską ratunku.
Czy terapia odniosła podobny skutek w jej przypadku? Dzięki szczegółowej dokumentacji fotograficznej, możemy prześledzić jej postępy. Kuracja jeszcze się nie zakończyła, ale efekty po 100 dniach są wręcz niesamowite!
15-latka po 3 miesiącach leczenia.
Nastolatka po 100 dniach kuracji. Z makijażem i bez. Jak widać, nawet z najbardziej agresywną formą trądziku można wygrać!