Sztuczne rzęsy - FAKTY & MITY (Czy klej uczula? Czy można zakładać je kilka razy?)

Nie wierz wszystkiemu co mówią o rzęsach – pewne opinie nie są zgodne z prawdą!
Sztuczne rzęsy - FAKTY & MITY (Czy klej uczula? Czy można zakładać je kilka razy?)
28.05.2013

Mało jest kobiet, które mogą pochwalić się naturalnie długimi i gęstymi rzęsami. Jeśli i tobie nie poszczęściło się w tej kwestii, a marzysz o wachlarzu na powiece, powinnaś dopomóc matce naturze i zainteresować się tymi sztucznymi. Nie jesteś przekonana ze względu na zasłyszane o nich opinie? Dzięki nam dowiesz się, które z nich są prawdziwe, a które należy włożyć między bajki.

Oto 5 faktów i mitów dotyczących sztucznych rzęs:

Mit 1 - Sztuczne rzęsy się odklejają

Jeśli rzęsy zostaną doklejone poprawnie, nie mają prawa się odkleić – zgodnie twierdzą eksperci. Radzą jednak, by przyczepiać je przed zrobieniem reszty makijażu, gdyż ten trik ułatwi pracę kleju. Nakładając rzęsy kępkami podążaj za sposobami makijażystów, którzy zalecają maczać je w kropelkach kleju wylanych na dłoń i czekać aż zaczną się trochę `ciągnąć`. Jeśli boisz się, że rzęsy odkleją się w trakcie trwania imprezy, zabierz ze sobą klej – będziesz czuła się z nim o wiele pewniej.

Mit 2 - Klej uczula

Z reguły nie jest to prawda, gdyż składniki zawarte w klejach nie powinny powodować uczulenia. Jeśli jesteś alergiczką lub po prostu masz wrażliwą skórę w okolicy oczu, powinnaś używać specjalnego kleju, a rzęsy nakładać tylko na wyjątkowe okazje.

Mit 3 - Przyklejanie sztucznych rzęs jest trudne

Jest w tym trochę prawdy. Nakładanie sztucznych rzęs wymaga bowiem wprawy, a za pierwszym razem może sprawić ci trudność. Doświadczone osoby nie mają już jednak żadnych problemów z przyklejaniem rzęs. W razie ogromnych problemów z nauką tej czynności zawsze można udać się do profesjonalistki, która zrobi to szybko i sprawnie.

Mit 4 - Przy usuwaniu sztucznych rzęs wyrywane są te naturalne

To fakt, czasem zdarza się, że podczas pozbywania się tych sztucznych, cierpią nasze naturalne rzęsy. Eksperci radzą, by używać do ich usuwania watek kosmetycznych nasiąkniętych mleczkiem lub płynem do demakijażu, które należy docisnąć do powieki i chwile przytrzymać – w ten sposób sztuczne rzęsy odejdą same i nie naruszą naturalnych.

Zobacz także: Jak zdjąć sztuczne rzęsy?

Mit 5 - Sztuczne rzęsy nadają się do jednorazowego użytku

To nieprawda! Spokojnie możesz założyć je kilka razy. Pamiętaj jednak, by zdejmować je na noc!

Źródło: koktajl.fakt.pl

Polecane wideo

Komentarze (17)
Ocena: 5 / 5
klaudia (Ocena: 5) 27.11.2018 19:35
Mnie się tak rzęsy po przedłużaniu osłabiły, że teraz muszę stosować serum biotebala, żeby je wzmocnić i żeby trochę odrosły, bo były bardzo połamane
odpowiedz
anonim (Ocena: 5) 17.02.2015 15:41
to, że klej uczula jest prawdą!!!!!!!!!!!!!!!! ja mam uczulenie!!!!!!!!!!!!!!
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 29.08.2014 00:42
nigdy nie miałam łysego oko mimo tego że zakładam je raz a jakiś czas proponuję sie douczyć one odpadają z naturalnymi nie dla tego że sa cieżkie tylko czlowiek gubi rzesy (wikipedia podpowie ile itd) Dobra kosmetyczka to i dobrze dobierze jak się chce oszczedzac to sie potem wychodzi ( te zlote rady to dla siebie trzeba zostawic poniewaz wprowadza sie ludzi w blad)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 29.08.2014 00:35
Ja bardzo lubię sztuczne rzęsy ponieważ ułatwia mi to życie rano wstaję myję się i wychodzę. Ale niestety mimo tego że nigdy nie byłam na nic uczulona tak ten zabieg mi nie służy.W tej chwili robię to okazjonalnie ponieważ po każdym zabiegu miałam ból gardła gorączkę spuchnięte i zaczerwienione powieki oczy również czerwone. Na początku myślałam że to przeziębienie z racji objawów ale za 4 razem zaczęłam łączyć fakty i przestałam zakładać. Minęło 2 lata i założyłam na nowo z klejem dla alergików i sytuacja wygląda tak: Na początku było w miarę ok jedno oko zaczerwienione przez dwa dni myślę sobie będzie ok ale okazało się że po dwóch dniach dostałam kataru i strasznie kicham. Swędzenie praktycznie nie istnieje jest zdecydowanie lepiej ale jeszcze to nie to :( więc dalej będe czekać na nowsze metody i zaprzestanę na jakiś czas
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 12.06.2013 19:52
A ja napiszę tak - sztucznych rzęs używam już jakiś czas na różne okazje, i prawdę mówiąc nie ma zbyt wielkiej różnicy pomiędzy tymi za 4zł, 11zł czy 40 :) Może jedynie taka, że jeżeli zagną czy posklejają nam się te rzęsy za 4 czy 11, to nie będziemy płakać, że się zniszczyły... Ważne jest, żeby mieć dobry klej - ja używam kupowanego w Inglocie "Duo Adhesive" w tubce z niebieskim napisem, i sprawdza się świetnie. Wolę kupować rzęsy w jednej linii niż kępki, klej jest "mój", nie mam problemów z naklejaniem, a przy odklejaniu moje rzęsy na tym nie cierpią. Jeżeli chodzi o kępki, często uszkadzają rzęsy, gdy się je ściąga lub gdy odpadają same, z racji tego, że są doklejane do rzęs prawdziwych. Rzęsy 1:1 przyklejane na stałe - nie polecam, kosmetyczki często przyklejają za długie, wychodzi efekt lalki, który na co dzień raczej nie jest pożądany. No i niestety, rzęsy również wypadają z tymi naturalnymi - ale moim zdaniem częściej, niż samoczynnie. Efekt? "Łyse oko" już po pozbyciu się tych sztucznych.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie