Blogerka plus size na zdjęciu bez retuszu. Jak naprawdę wyglądają jej uda?

Duże piękności twierdzą, że lubią siebie, ale zazwyczaj nadużywają Photoshopa.
Blogerka plus size na zdjęciu bez retuszu. Jak naprawdę wyglądają jej uda?
źródło: Instagram (instagram.com/sophieeturner)
08.10.2017

Moda i blogosfera plus size cieszą się coraz większą popularnością. Dorodne piękności mają być antidotum na sztuczny świat mediów, reklam i modelingu, w którym każda kobieta nosi rozmiar 0. Dziewczyny o nieco większych kształtach postrzegane są jako bardziej prawdziwe i bliższe. Rzeczywiście - ważą więcej, ale to nie oznacza, że mają cokolwiek wspólnego z realizmem. Coraz więcej z nich nie wyobraża sobie funkcjonowania bez retuszowania zdjęć.

Tak, modelka z nadwagą, którą podziwiasz na Instagramie i która na każdym kroku zachęca, by pokochać siebie - też ma to na sumieniu. Internetowa kariera i Photoshop idą w parze. Bez względu na to, czy chodzi o blogerkę fitness, czy kolejną „ambasadorkę normalności” w rozmiarze XXXL. Najlepszym dowodem na to jest ostatni post Sophie Turner, która opublikowała niewyretuszowane zdjęcie i wzbudziła tym sensację.

22-latka z Wielkiej Brytanii zdecydowała się pokazać, jak naprawdę wyglądają jej uda. I choć ogromny cellulit to zapewne chleb powszedni dla większości jej koleżanek po fachu - jakoś rzadko go widujemy…

Zobacz również: MISS CELLULITU: Podobno ma tłum adoratorów! (Niezłe zdjęcia...)

 

Sophie Turner

źródło: Instagram (instagram.com/sophieeturner)

„Wzięłam wczoraj udział w sesji zdjęciowej, a oto jedno ze zdjęć zza kulis. Byłam wściekła, kiedy je zobaczyłam, a powodem był mój cellulit. Takie miałam myśli, ale czy powinnam się aż tak przejmować? Jestem ponad cellulitem, fałdami tłuszczu na brzuchu i tymi na plecach!

Cellulit jest naturalną częścią kobiecości i musimy przestać postrzegać go jako coś obrzydliwego i ohydnego. Tak, wszystkie chcemy mieć gładką skórę, ale musimy też zaakceptować rzeczywistość. Mam cellulit na udach od momentu, kiedy skończyłam 12 lat i to normalne. Żyjąc z czymś przez dekadę, to staje się częścią mnie.

Wciąż uczę się go kochać, a nie nienawidzieć - to długa droga do samoakceptacji, ale to najlepsza rzecz, jaką możesz zrobić dla swojej pewności siebie i zdrowia psychicznego” - twierdzi Sophie.

Zobacz również: 8 rzeczy, które sprawiają, że cellulit staje się bardziej widoczny

Sophie Turner

źródło: Instagram (instagram.com/sophieeturner)

Internauci wydają się zachwyceni jej chwilą szczerości.

Jaki znowu cellulit? Widzę po prostu piękną kobietę!”.

„Jestem ci wdzięczna za ten post. Wreszcie widzę coś, z czym mogę się utożsamić”.

„Kocham wszystkie twoje nierówności. Są prawdziwe i dzięki nim jesteś jeszcze seksowniejsza”.

Szkoda tylko, że nie wszystkie wojowniczki o akceptację mają odwagę zrobić coś podobnego. Większość blogerek plus size uparcie retuszuje swoje zdjęcia.

Zobacz również: Wielu uważa ją za największą seksbombę. Spójrzcie tylko na jej cellulit!

Sophie Turner

źródło: Instagram (instagram.com/sophieeturner)

Na wceśniejszych zdjęciach Sophie Turner cellulit nie jest wcale widoczny...

Polecane wideo

Komentarze (11)
Ocena: 4.27 / 5
gość (Ocena: 5) 08.10.2017 22:41
Ja mam pcos i bardzo ciężko mi schudnąć, a łatwo przytyć. Tak, odżywiam się dobrze, unikam rzeczy niezdrowych, ćwiczę, "jestem pod opieka lekarza", ale nie wyglądam świetnie... Wiem, zaraz ktoś mi powie, ze wszystko się da, ze pewnie coś robię zle itd. ...
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 08.10.2017 19:37
locha a nie "modelka" plus size, pffff
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 08.10.2017 11:31
Tragedia
odpowiedz
nie. (Ocena: 1) 08.10.2017 01:44
nie, to nie jest normalne. żadna kobieta jaką znam, bez zaburzeń hormonalnych, młoda/w średnim wieku, dbająca o siebie choćby w stopniu podstawowym nie ma czegoś takiego. nie oszukujmy się, w tym stopniu to wygląda tragicznie. myślę, że jakby ta powyżej przeszła na dietę, zaczęła uprawiać sport i szorować się szorstką gabką pod prysznicem, może poszła do lekarza, to po kilku tygodniach już by było lepiej. ciekawa jestem następnych art.ykuł.ów, może blogerka plus size pokazuje swoje odleżyny? "czuję się bardzo pożądana i seksowna - bez moich odleżyn nie byłabym prawdziwą kobietą. akceptujecie siebie, dziewczyny - oto klucz to bycia szczęśliwym" - mówi 257 kilogramowa internetowa fat-aktywistka XYZ"
zobacz odpowiedzi (6)

Polecane dla Ciebie