Sztuczne rzęsy, plastikowe paznokcie, doczepione włosy, nienaturalna opalenizna… Wizualny fałsz otacza nas ze wszystkich stron. Nie powinno dziwić, że mężczyźni nie wiedzą już, jak prezentuje się prawdziwa kobieta i przeżywają ogromną traumę, kiedy pokażemy im się bez tych wszystkich ulepszaczy. Nasza oficjalna wersja ma coraz mniej wspólnego z rzeczywistością.
Efekt? Okłamujemy siebie i innych. Wzajemnie utwierdzamy się w przekonaniu, że inaczej przecież się nie da. Jeśli chcesz być lubiana, szanowana i podziwiana, to musisz przejść gruntowny tuning. Tylko nielicznym z nas udaje się przeciwstawić presji wyglądania idealnie zawsze i wszędzie.
Ona jest jedną z nich i ma dla nas bardzo ważne przesłanie.
Zobacz również: Blogerka wylicza, dlaczego lepiej być DUŻĄ kobietą (Szczupłym się to nie spodoba...)
źródło: Instagram (instagram.com/selfloveliv)
Poznajcie Olivię - internetową osobowość, której celem jest zwrócenie uwagi na problemy psychiczne zwłaszcza młodych kobiet oraz promowanie pozytywnego postrzegania własnego ciała. Jej profil na Instagramie „selfloveliv” obserwuje już niemal 20 tysięcy osób.
Jeszcze więcej polubiło właśnie to zdjęcie, na którym blogerka prezentuje się w dwóch odsłonach - w majtkach modelujących sylwetkę i najzwyklejszej bieliźnie, która niczego nie tuszuje. I wbrew pozorom - wcale nie zachwala tego pierwszego rozwiązania. Jak twierdzi, tego typu wynalazki tylko nam szkodzą.
Co ma im do zarzucenia, skoro skuteczne wymodelowały odstający brzuch? Opis fotografii zdradza wszystko.
Zobacz również: Zamieniła dietę 900 na 1700 kcal i... Nie uwierzysz, co stało się z jej pupą!
źródło: Instagram (instagram.com/selfloveliv)
„Rok temu kupiłam bieliznę modelującą sylwetkę, mając nadzieję że wyszczupli moje ciało i będę mogła nosić obcisłe sukienki. Dobrze wiecie, jak niewygodne są takie wdzianka. Zapomnij o oddychaniu! Czułam się niekomfortowo - zmiażdżona i uwięziona. Kiedy ściągnęłam te przylegające majtki, poczułam się niesamowicie!
Nie daj się oszukać reklamom i programom telewizyjnym oraz przepięknym modelkom z Instagrama. Tego typu bielizna została stworzona po to, by karmić nas iluzją płaskiego brzucha i drobniejszej figury. Nie potrzebujesz jej. Na drugim zdjęciu czuję się fantastycznie i wreszcie mogę oddychać. Nie potrzebujesz żadnego ubrania, żeby kochać siebie.
Nie musisz ratować się takimi rozwiązaniami, jeśli masz ochotę założyć sukienkę lub bluzkę. Załóż je bez względu na wszystko. Jesteś cudowna. Jesteś doskonała. Jesteś piękna. Nie pozwól, żeby jakiś skur*** wmawiał ci, że jest inaczej. Do cholery, pokochaj siebie!” - pisze Olivia.
Zobacz również: Jak wyglądają gwiazdy bez makijażu? Te zdjęcia pokazują, kto z nich wygląda najlepiej...
źródło: Instagram (instagram.com/selfloveliv)
Olivia przez lata cierpiała na bulimię i depresję. Dziś naprawdę kocha swoje ciało. Pomimo niedoskonałości, które dostrzegają inni.