Ma dopiero 21 lat, a już wyrasta na jedną z najbardziej wpływowych ambasadorek normalności. Ta blogerka plus size doskonale zdaje sobie sprawę, że nie ma figury modelki. To jednak nie oznacza, że przestała o siebie dbać. Regularnie ćwiczy i zdrowo się odżywia, ale nie po to, by schudnąć. Uwielbia swoje krągłe ciało. Chce być jednak przy okazji sprawna i zdrowa.
Jeszcze niedawno ważyła 115 kg. Zrzuciła 25 i jest z siebie zadowolona. Jej celem nie jest wcale wychudzone ciało. Riley Hemson, znana w Sieci jako Healthychick101, przekonuje, że podstawą sukcesu jest dobra kondycja i samoakceptacja. Możesz być dziewczyną z lekką nadwagą, ale jeśli lubisz siebie i nie leżysz całymi dniami w łóżku - jesteś seksbombą.
Ona naprawdę tak się czuję. Udowadniają to jej wpisy na Instagramie obserwowanym przez niemal 70 tysięcy osób. Czy tak właśnie wygląda zdrowe podejście do własnej cielesności?
Zobacz również: Zdenerwowana blogerka plus size przekonuje: „Akceptacja dla nadwagi nie jest tym samym, co promowanie anoreksji!”
źródło: Instagram (instagram.com/healthychick101)
„Otrzymuję mnóstwo wiadomości od kobiet, które pytają, jak poradzić sobie z cellulitem i rozstępami. Oto moja odpowiedź: nie musisz nic z nimi robić. A wtedy wciąż pozostają dwie opcje. Albo będziesz siebie z tego powodu nienawidziła albo nauczysz się je kochać i żyć normalnie.
Sama nadałam imiona każdemu załamaniu na moim ciele. Tak długo jak je odżywiasz i kochasz - nikogo nie interesuje, jak wyglądasz. Chodzi wyłącznie o zdrowie!” - przekonuje.
Zobacz również: Idealny brzuch? Wieczorem wygląda już zupełnie inaczej... (Co się z nim stało?!)
źródło: Instagram (instagram.com/healthychick101)
„Zastanówcie się nad tym, co napawa was dumą. Mój profil poświęcony jest zdrowiu - bez względu na to, czy chodzi o przybranie na wadze, zrzucenie kilogramów czy zdrowszy umysł. Jestem dumna z pracy, jaką wykonałam, ale jestem też dumna, jak kocham swoich przyjaciół i rodzinę. Jak jestem lojalna.
Jestem dumna z mojej determinacji, która pomaga mi na studiach. Z tego, że w każdej sytuacji widzę coś dobrego. Kochajmy siebie, swoje ciała i wszystko, co nas dotyczy. Bo w tym wszystkim najmniej chodzi o wygląd!” - twierdzi.
Zobacz również: Kobiety w rozmiarze XXL odtwarzają topowe kampanie modowe. Jak wyszło?
źródło: Instagram (instagram.com/healthychick101)
„Wyleguje się na słońcu i kocham swoje życie. Tak wygląda rzeczywistość dla większości dziewczyn na plaży. Musiałam się nauczyć, jak czerpać z życia i czuć się dobrze ze swoimi wałeczkami i rozstępami. Pewność siebie jest seksowna dla każdego!
Nie porównuj siebie z innymi. Przez 99 procent czasu poświęconego na social media oglądasz tylko najlepsze ujęcie ze 100 innych. Cała reszta wygląda tak, jak to” - zdradza.
Podoba Ci się jej podejście?