Płyn micelarny - hit czy kit?

Niektóre z nas omijają go, bo nie wiedzą, co to dokładnie jest i jak go stosować. Tymczasem płyn micelarny to produkt zasługujący na szczególną uwagę.
Płyn micelarny - hit czy kit?
12.09.2014

Można go znaleźć we wszystkich drogeriach – najczęściej na półce z kosmetykami do demakijażu. Być może widziałaś jego reklamę, ale wciąż nie wiesz, o co właściwie chodzi. Czym zatem jest młyn micelarny?

Podstawowym składnikiem tego produktu są micele, cząstki występujące w trwałych emulsjach. Zewnętrzne cząsteczki miceli wykazują własności hydrofilowe (co znaczy, że przyciągają wodę), z kolei wewnętrzne cząsteczki miceli są hydrofobowe (czyli odpychają wodę, a przy tym dobrze łączą się z tłuszczami). Dzięki temu płyn micelarny jest świetnym kosmetykiem do pielęgnacji skóry i zmywania makijażu – pomaga pozbyć się kosmetyków i doskonale radzi sobie z wszelkimi zanieczyszczeniami.

Płyn micelarny zastąpi mleczko do demakijażu – można go stosować na twarz (również oczy), dekolt, szyję. Micele poradzą sobie nawet z kosmetykami wodoodpornymi. Składniki płynu micelarnego nie tylko usuwają zanieczyszczenia, ale także odświeżają, zmiękczają i nawilżają skórę. Produkt tego typu nadaje się do każdego rodzaju skóry – nawet bardzo wrażliwej. Wskazany jest dla osób z cerą suchą. Nie obciąża skóry, nie pozostawia na jej powierzchni tłustego filmu.

Grunt to oczyszczanie

Dokładny demakijaż jest bardzo ważny, aby zachować młody i promienny wygląd. Skórę należy oczyszczać dwa razy dziennie z resztek makijażu, potu, łoju i kurzu. Wieczorem trzeba bezwzględnie zmyć makijaż, ponieważ spanie w nim utrudnia skórze oddychanie i przyśpiesza utratę jędrności, sprzyjając powstawaniu zmarszczek. Płynem micelarnym możemy też przemywać skórę rano, jeśli chcemy ją odświeżyć po nocy.

Oczyszczanie jest pierwszym, podstawowym krokiem w pielęgnacji skóry. Bez niego stosowanie preparatów odżywczych, ujędrniających, przeciwzmarszczkowych nie ma sensu. Mówię o prawidłowym oczyszczaniu odpowiednimi kosmetykami, a nie o umyciu twarzy wodą, co gorsza z mydłem, które ze względu na odczyn zasadowy niszczy naturalną warstwę lipidową naskórka – mówi dr n. med. Izabela Załęska-Żyłka, dziekan Wydziału Nauk o Zdrowiu Małopolskiej Wyższej Szkoły im. Józefa Dietla. 

twarz

Po tonik sięgamy po użyciu płynu micelarnego. Dzięki temu będziemy mieć pewność, że makijaż został całkowicie zmyty, a skóra będzie mogła się w nocy zregenerować. – Dziewięćdziesiąt procent kobiet nie używa toników, które przywracają optymalne pH skórze. Traktujemy to jako kosmetyk dodatkowy, a powinnyśmy jako kosmetyk, który jest standardem w naszej codziennej pielęgnacji – mówi dr Izabela Załęska-Żyłka w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle. Tonik nawilży, odświeży i pomoże skórze wchłonąć substancje odżywcze.

twarz

Dobroczynne składniki

Przed kupnem płynu micelarnego sprawdź jego skład. Większość z nich nie zawiera barwników ani żadnych sztucznych dodatków. Płyny micelarne mają natomiast zazwyczaj w składzie witaminy i nierzadko również wodę ze źródeł termalnych, kwas hialuronowy, glicerynę (która zapewnia właściwe nawilżenie), pantenol (działa kojąco, łagodząc podrażnienia) czy alantoinę (pobudza komórki do wzrostu. Działa na skórę wygładzająco i zmiękczająco, a także łagodzi podrażnienia).

W niektórych płynach można znaleźć ponadto ekstrakt ze świetlika, wyciąg z bawełny czy ogórka. Składniki płynów micelarnych nie zatykają porów i nie wysuszają skóry jak niektóre środki myjące – również dzięki temu, że nie zawierają alkoholu.

twarz

Płynem micelarnym zwilżamy wacik i dokładnie, ale delikatnie przecieramy nim twarz. Skóry nie należy pocierać, nie wolno jej też szorować – w przypadku demakijażu oczu wacik przykładamy w to miejsce i trzymamy przez kilkanaście sekund. Zmywanie makijażu powtarzamy, aż wacik będzie czysty. Płyn micelarny nie wymaga spłukiwania.

Internautki, które stosują płyny micelarne, w większości chwalą je sobie. Oto kilka opinii:

„Uwielbiam płyny micelarne i szczerze je polecam. Są świetne do usuwania makijażu”.

„Bardzo fajny produkt, bo nie szczypie w oczy tak jak mleczko”.

„Od toniku jest delikatniejszy, nie ma alkoholu jak większość, substancji zapachowych ani barwników, można nim zmywać makijaż z oczu. Tonik nie jest przeznaczony do demakijażu, do tego używasz np. mleczek, żeli, pianek itd.”.

twarz

Woda micelarna

Ciekawym produktem jest natomiast woda micelarna – ona również ma w składzie micele. To wielofunkcyjny kosmetyk, który może być stosowany także w przypadku dzieci. Woda micelarna wskazana jest w przemywaniu skóry atopowej. Używanie wody micelarnej szczególnie polecają lekarze pediatrzy. Taki kosmetyk złagodzi podrażnienia, poradzi też sobie z ewentualną wysypką, nie naruszając przy tym naturalnego płaszcza lipidowego skóry. Usunie brud i stworzy na ciele malucha ochronę przed bakteriami. A ty możesz stosować go jako kosmetyk do demakijażu.

EPN

Polecane wideo

Komentarze (52)
Ocena: 4.98 / 5
teresa (Ocena: 5) 04.11.2014 11:56
totalny hit ale tylko od flosleka ;)
odpowiedz
aguska (Ocena: 5) 18.09.2014 08:13
Osobiscie od kilku lat uzywam płyn z biedronki za 5 zł taki bezbarwny i jestem mega zadowolona zwlaszcza jesli chodzi o skore wokół oczu. Mogę do woli trzeć oko i wcale nie szczypie w oczy a w dodatku świetnie zmywa makijaż po całym dniu.Hipoalergiczny. Jest również świetny dla osob, które nie używają podkładu, nawet wcale sie nie malują. Zwlaszcza przydatny podczas upałów, wystarczy nalac odrobine na wacik i przetrzec twarz i szyję. Skóra od razu jest rześka. Niezły patent na szybkie odswiezenie twarzy, gdy daleko nam do kranu z wodą. Polecam, tylko pamiętajcie: bezbarwny, opakowanie z niebieskimi wstawkami. Firma be beauty
odpowiedz
werka (Ocena: 4) 14.09.2014 10:12
Ja myje rano twarz mydłem i wodą,żeby ja odswiezyc :) a wieczorem to samo i makijaż schodzi .
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 13.09.2014 23:39
do anonima wyżej... w porządku, może was to obrzydza ale ja np mam od dzieciństwa tak alergiczna skórę, że w momencie kiedy twarz będzie miała kontakt z wodą z kranu, ląduje w szpitalu. I obrzydliwe jest to, jak człowiek w ogóle się nie myje, a nie kiedy pielęgnacja twarzy jest odpowiednio dobrana do rodzaju skóry. Więc może was to obrzydzać ale zapewniam, że nigdy jeszcze nie usłyszałam, że jestem brudasem bo nie używam do mycia twarzy wody z kranu. Śmieszne...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 13.09.2014 12:52
mi też dermatolog zabronił myć twarz wodą, kazał używaż cetaphilu i jestem mega zadowolona od kilku lat
odpowiedz

Polecane dla Ciebie