Czasami wystarczy drobny impuls, który wywoła lawinę. Tak właśnie było tym razem – jedna z użytkowniczek Twittera opublikowała zdjęcie swoich rozstępów. Po chwili to samo zrobiły dziesiątki, setki i tysiące innych. W ten sposób zrodziła się moda na „czytanie z ud” (fotografie zawsze opatrzone są tagiem #ThighReading), która ma na celu zwiększenie samoakceptacji kobiet.
Internautki z całego świata poczuły, że właśnie tego potrzebują. Publicznie się obnażyć i z pełnym przekonaniem stwierdzić – nie jestem doskonała, ale i tak kocham swoje ciało. Niezależnie od tego, skąd wzięły się te skazy. Czasami pojawiają się po zrzuceniu nadwagi, często są pamiątką po ciąży, a bywa i tak, że powstają w efekcie zbyt szybkiego wzrostu.
Myślicie, że to komuś pomoże? A może to tylko kolejna dziwna internetowa moda, w której trudno dostrzec jakikolwiek sens? Zobaczcie kilka odważnych...
#ThighReading
#ThighReading
#ThighReading
#ThighReading
#ThighReading
#ThighReading
#ThighReading
#ThighReading