Niedawno 33-letnia matka z Kanady opublikowała w Internecie list otwarty do młodych ludzi, którzy skutecznie popsuli jej humor. Kobieta pierwszy raz od 13 lat, czyli momentu kiedy urodziła pierwsze dziecko, pojawiła się na plaży w bikini. Kolejne ciąże, a było ich 5, nie pozostały obojętne dla jej ciała. Brzuch wyraźnie stracił swój dawny wygląd i sprężystość, a skórę poniżej pępka pokryły liczne rozstępy. Młodzi plażowicze bez skrupułów głośno komentowali jej wygląd, nazywając ją „paskudztwem”. Wróciła do domu z płaczem.
Szybko jednak zrozumiała, że nie powinna się niczego wstydzić. Rozstępy są dla niej powodem do dumy, bo są wyraźnym przypomnieniem tego, że w jej ciele rozwinęło się pięć wspaniałych istot. Właśnie dla takich kobiet stworzono profil „Love Your Lines” („Pokochaj Swoje Rozstępy”). Każdego dnia na Instagramie publikowane są zdjęcia prawdziwych kobiecych ciał. Bez retuszu. Niektóre niedoskonałości „zawdzięczają” ciąży, inne chorobie, a jeszcze inne – odchudzaniu.
Wszystkie mają jeden cel – pokochać siebie na nowo, a na słabości spojrzeć jak na powód do dumy. To także doskonała lekcja dla tych, którzy z obrzydzeniem reagują na podobne widoki. Tak wygląda prawdziwe życie i prawdziwe kobiety. Nie wszystko można wyretuszować.
fot. instagram.com/loveyourlines
fot. instagram.com/loveyourlines
fot. instagram.com/loveyourlines
fot. instagram.com/loveyourlines
fot. instagram.com/loveyourlines
fot. instagram.com/loveyourlines
fot. instagram.com/loveyourlines
fot. instagram.com/loveyourlines
fot. instagram.com/loveyourlines