Na tydzień pozbyła się stanika. Czy jeszcze kiedyś go założy?

Przeczytaj relację z odważnego eksperymentu.
Na tydzień pozbyła się stanika. Czy jeszcze kiedyś go założy?
11.03.2015

Teorii na temat noszenia stanika jest wiele. Zdaniem jednych to przejaw dobrego wychowania i zdrowy dla naszych piersi obyczaj, inni wychodzą z założenia, że to wręcz szkodliwe, a na dodatek niewygodne. Patrząc po sobie, trudno nie odnieść wrażenia, że w przewadze są ci pierwsi. Na wszelki wypadek więzimy nasze krągłości w biustonoszu. A gdyby tak z tego zrezygnować?

Brytyjska dziennikarka, Eleanor Shaw, postanowiła sprawdzić, czy można żyć bez stanika. Chodziło nie tylko o własny komfort, ale także reakcje innych. Prześwitujące przez bluzkę sutki mogą w końcu wzbudzić niemałe poruszenie. Jej eksperyment trwał 7 dni i chociaż nie była do końca przekonana co do jego słuszności, ostatecznie… zmienił jej życie!

Oto jej relacja z tygodnia bez biustonosza. Czy staniki nadal obecne są w jej garderobie?

 

bez stanika

„Największe wyzwanie to pójście bez biustonosza do pracy. W weekendy jestem ekspedientką w sklepie, więc wiele osób na mnie patrzy. Pierwszego dnia wzięłam stanik do torebki. Tak na wszelki wypadek, gdyby ktoś się przyczepił. I wiecie co? Nikt nie zwrócił na to uwagi. Spędziłam cały dzień w pracy z sutkami unoszącymi się niczym chmurki na niebie.

Efekt jest jeden – mam zamiar spalić wszystkie moje biustonosze. Są drogie, niewygodne i zwyczajnie zbędne. Tak naprawdę kocham sutki. Zwłaszcza moje własne” – wyznaje autorka.

Przekonała Was?

bez stanika

Jak twierdzi dziennikarka - stanik woli nosić na głowie, niż więzić w nim swoje piersi.

bez stanika

„Jestem wkurzona i cholernie zmęczona tym, że muszę trzymać moje piersi w więzieniu przez przynajmniej 12 godzin każdego dnia. Tylko dlatego, że tego się ode mnie oczekuje. To, że zdecydowałam się na tydzień zrzucić stanik, nie jest deklaracją polityczną, ale zwykłym pragnieniem komfortu.

Internetowa akcja #freethenipple nabiera rozpędu. Nagle ludzie orientują się, że wszyscy mamy sutki i to bez względu na płeć. Niektórzy mają ich nawet więcej, niż zwykle – 3, a nawet 6. To tylko sutki.

Jeśli nie nosisz biustonosza (bo nigdy tego nie robiłaś albo jesteś facetem), muszę Ci to wytłumaczyć. To zupełnie tak, jak założenie zbyt obcisłych, grubych i wysokich skarpetek na stopy. To drażni skórę, zwiększa produkcję potu i jest cholernie niewygodne. Tak czują się piersi kobiet w staniku” – rozpoczyna swoje wyznanie.

bez stanika

„Pewnego dnia po prostu nie założyłam biustonosza. Mogłam sobie na to pozwolić, bo moje piersi nie wzbudzają poruszenia u postronnych obserwatorów ani specjalnie mi nie ciążą. Krótko mówiąc – są niewielkie. Nigdy nie udowodniono, że opakowywanie biustu i dźwiganie go na wrzynających się ramiączkach działa na nas korzystnie, więc po co to wszystko?

Oto, czego się dowiedziałam: nic się nie zmieniło.

Oczywiście, kiedy jest zimno sutki zaczynają sterczeć i są widoczne, ale kogo to obchodzi? Mieszkam w Paryżu, gdzie takie widoki nie są specjalną sensacją. W czasie mojego eksperymentu zupełnie się nie ograniczałam. Zakładałam obcisłą koszulkę i w takim stroju chodziłam na imprezy, do baru, klubu, gdziekolwiek” – tłumaczy Eleanor.

bez stanika

„Nic strasznego się nie wydarzyło, poza tym, że nagle przestałam odczuwać dyskomfort związany z wrzynającym się stanikiem. Nikt tego nie skomentował, nikt się nie gapił. Może nie zauważyli?

Tylko jeden kolega przyznał się, że przez chwilę przyglądał się moim piersiom, ale tylko po to, by sprawdzić, czy naprawdę zrezygnowałam ze stanika. Powiedziałam mu, żeby się odwalił. To, że uwolniłam swoje piersi, wcale nie oznacza, że nagle stały się publiczną własnością.

Kolejne dni nie przyniosły nic, co mogłoby mnie zniechęcić. Wzrosła pewność siebie i komfort. Swetry, sukienki, koszule, piżamy: stanik nie był potrzebny do żadnej z tych kreacji. Biustonosze zniknęły z mojej garderoby na dobre” – przekonuje.

Polecane wideo

Komentarze (62)
Ocena: 4.48 / 5
gość (Ocena: 5) 21.08.2021 14:18
Ja na kilka dni urlopu latem, a już dwa lata chodzę bez. Osobiście polecam, dużo wygodniej i przyjemniej chodzić bez, a piersi wcale na tym nie ucierpiały. Wydaje mi się że są nawet trochę większe i bardziej jędrne.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 20.08.2021 16:56
Cycki są fajne każdy lubi podziwiać ich piękne kształty jak najczęściej ❤️
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 15.08.2021 10:04
Ja chodzę bez od kilku lat bo mi dużo wygodniej i lepiej się czuję. Plaże też wybieram takie na których można opalać się topless lub nago. Wcale nie zauważyłam aby piersi wyglądały gorzej, są chyba nawet bardziej jędrne, kształtne i jakby troszeczkę większe.
odpowiedz
Wyzwolona (Ocena: 5) 21.06.2018 15:57
Do niedawno tez sie nie rozstawalam ze stanikiem az tu angle zapomnialam wziac czysty do lazienki to zalozylam bluzke i Zaraz po zajelam sie czyms ze nawet nie pomyslalam ze nie zalozylam. I wiecie co 100 razy lepiej bez. A mam B to nie za duze I nie za male. Tak wiec w domu bez a i bede tez wychodzic bez. Podczas biegania I w silowni zakladam sportowy ale tak to jak najczesciej bez
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 03.07.2015 14:06
Tutaj macie na www.wpadkowo.pl o wiele więcej zdjęć jej bez stanika...
odpowiedz

Polecane dla Ciebie