Młode kobiety chętniej pokazują partnerowi nagie ciało niż twarz bez makijażu! Ty też?

Naturalna twarz to dla nas większy powód do wstydu niż... nagość.  
Młode kobiety chętniej pokazują partnerowi nagie ciało niż twarz bez makijażu! Ty też?
02.12.2014

Chociaż pozujemy na coraz bardziej wyzwolone i odważne, wciąż nie potrafimy nabrać dystansu do jednej kwestii – naszego wyglądu. Nienaganny wizerunek jest naszą największą obsesją, która dosłownie spędza nam sen z powiek. Wiele z nas, choć wolałoby się wyspać, każdego dnia wstaje wcześniej, by nałożyć na siebie maskę. W ten sposób zwiększamy poczucie własnej wartości, walczymy o uznanie innych, a nawet... ukrywamy się przed własnymi partnerami. Makijaż to już nie tylko miły dodatek, ale podstawa naszego dobrego samopoczucia.

Zaczynamy coraz wcześniej i coraz trudniej wyobrazić nam sobie życie bez make-up`u. Pełny makijaż każdego dnia nakładają na siebie nawet 13-letnie dziewczynki. Powoli dochodzi do sytuacji, kiedy płeć przeciwna nie ma nawet pojęcia, jak wygląda kobieta w naturalnej odsłonie. Każda z nas coś sobie poprawia. Bo tak się przyjęło i tak wypada.

Kompleks niewystarczająco idealnej cery, zbyt małych ust i niedostatecznie podkreślonych oczu sprawia, że nie potrafimy pokazać swojej prawdziwej twarzy nawet ukochanej osobie. Statystyczna kobieta potrzebuje naprawdę wiele czasu, by poczuć się na tyle swobodnie i odważyć się pokazać bez grama makijażu. Potwierdzają to wyniki najnowszych badań i wyznania pewnej młodej kobiety...

x

Jak donosi „The Daily Mail”, jedna z brytyjskich firm kosmetycznych zleciła badanie na temat naszego postrzegania siebie. Można było się spodziewać, że nie jest z nami najlepiej, ale wyniki i tak wydają się szokujące. Okazuje się, że nawet poważny związek z ukochanym mężczyzną nie daje nam wystarczająco dużo pewności siebie, by pokazać mu się w całej okazałości. Ukrywamy się przez długie miesiące...

Ankietowane w wieku 18-30 lat zgodnie przyznały, że kolorowa maska jest wręcz niezbędna do życia. Aż 54 procent z nas przyznaje, że nie jest w stanie pokazać się partnerowi bez makijażu przez przynajmniej... 1 rok znajomości! Jak sobie z tym radzą? W czasie spotkań nerwowo poprawiają make-up, nie zmywają go na noc i nakładają kolejną warstwę, zanim wybranek się obudzi.

Co szczególnie ciekawe, równocześnie 51 procent młodych kobiet jest w stanie rozebrać się przed swoim partnerem już po 6 miesiącach znajomości. Wychodzi więc na to, że ewentualne mankamenty figury, wielkość piersi i wygląd narządów płciowych są dla nas mniej krępujące, niż naturalnie wyglądająca twarz. Potwierdzają to wyznania rozmówczyni gazety.

x

Opisując wyniki badań, „The Daily Mail” sięgnął po opinię 25-latki. Lara Peterson jest chodzącym dowodem na to, że makijaż naprawdę jest naszą największą obsesją. Także ona przyznaje, że jej chłopak zobaczył jej prawdziwą twarz dopiero po ponad roku znajomości. Jej przewrażliwienie na tym punkcie zaczęło się 10 lat temu, kiedy jak większość nastolatek, cierpiała z powodu trądziku.

Jestem raczej pewną siebie osobą, ale pomijając temat makijażu. Od 17. roku życia żaden chłopak nie widział mnie bez makijażu. Chyba, że byliśmy ze sobą przynajmniej rok. Panikowałam, że mogę im się nie spodobać w naturalnej odsłonie. Nie chciałam patrzeć na ich przerażone miny, które byłyby nieuniknione, gdybym pokazała się bez kosmetyków na twarzy. Doszło do tego, że na wakacjach zawsze nakładam tusz wodoodporny i nigdy nie nurkuję w wodzie. Boję się, że make-up się zmyje. W aktualnym związku czuję się już pewniej, ale gdybyśmy się rozstali i musiałabym szukać nowego chłopaka, znowu bym się przed nim ukrywała – wyznaje młoda kobieta.

Macie z nią coś wspólnego?

Polecane wideo

Komentarze (23)
Ocena: 4.48 / 5
Mrrrr (Ocena: 5) 05.12.2014 20:00
Tak wy wszystkie jesteście takie piękne i idealne bez makijażu, same cuda natury :/ żadna kobieta, żaden człowiek nie jest idealny, więc jeśli coś chcemy poprawić to czemu mamy tego nie robić? mój chłopak widział mnie bez makijażu co nie zmienia faktu, że lubię ładnie wyglądać i przeważnie gdy się z nim spotykam to jestem pomalowana choć trochę... kobieta zadbana powinna się malować, inaczej jest postrzegana.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 04.12.2014 16:12
Ja nie mam problemu rozniez z pokazywaniem sie bez makojazu chlopakowi...mamie, tacie, siostrze, babci i dziadkom...ale dla reszty musze byc pomalowana...coz hahah
odpowiedz
Marta (Ocena: 5) 03.12.2014 18:34
Taaaaa... I teraz wszystkie sa piekne, zadna nie uzywa makijazu, tusz to wgl zbrodnia.. Wescie sie wszystkie cudy natury pierd**lnijcie w leb i skonczcie pisac te bzdury PASZTETY. Dziewczyna jak o siebie dba to sie pomaluje a to tez trzeba umiec.
odpowiedz
ilka (Ocena: 5) 03.12.2014 11:29
co za bzdury :) ja bez makijażu nie tylko chłopakowi się pokazuję ale i całemu światu, dbam o cerę odżywiam się zdrowo i wyglądam świetnie bez makijażu, ja nie rozumiem po co skórę zakrywać pudrem który (prócz zimy kiedy faktycznie spełnia funkcję ochronną) zamazuje rysy twarzy, bez niego twarz ma kształt jakiego bronzerem nie da się uzyskać, zawsze będzie się sztucznie i nieświeżo wyglądać, nie uzyska się naturalnego blasku - nie mylić ze świeceniem, skóra ma niesamowitą pigmentację, pięknie odbija słońce (warunek- filtr) , przy każdym oświetleniu naturalna nie pomazana skóra pudrem wygląda pięknie
odpowiedz
Anna (Ocena: 5) 02.12.2014 22:58
A ja wolę siebie bez makijażu, czuję się wtedy najlepiej i wcale nie uważam, że straszę ludzi :P
odpowiedz

Polecane dla Ciebie