Nikt nie wiedział, jak ona wygląda naprawdę, bo do zdjęć zawsze pozowała w pełnym makijażu. Zmyła go, a fanki są w szoku!

Mało kto wiedział, co blogerka skrywa pod makijażem. Mocne wyznanie.
Nikt nie wiedział, jak ona wygląda naprawdę, bo do zdjęć zawsze pozowała w pełnym makijażu. Zmyła go, a fanki są w szoku!
fot. zrzut ekranu instagram.com/katesnooks
16.07.2016

Historia tej młodej kobiety jest najlepszym dowodem na to, że nie wszystko co widzimy w Internecie, musi być prawdą. W większości przypadków nią nie jest. Chociaż nasza bohaterka od lat funkcjonuje w wirtualnym świecie i ma tysiące fanów, mało kto zdawał sobie sprawę z jej przypadłości. Katie Snooks, która może się pochwalić ponad 50 tys. obserwatorów na YouTube i Instagramie od lat boryka się z poważnym problemem.

Blogerka zajmująca się przede wszystkim urodą (makijaż, włosy, ubrania) od dekady cierpi z powodu agresywnej odmiany trądziku. Choć dojrzewanie ma już dawno za sobą, bolesne zmiany wciąż pojawiają się na jej twarzy. Do tej pory żadne leki i kuracje na nią nie działały. I prawie nikt o tym nie wiedział!

Zakompleksiona dziewczyna bardzo skutecznie się ukrywała.

Zobacz również: Jestem dorosła i PRYSZCZATA! Jak żyje się kobietom z trądzikiem?

 

Katie Snooks

fot. zrzut ekranu instagram.com/katesnooks

Katie Snooks znana jest swoim widzom jako chodzący ideał. Na publikowanych przez nią zdjęciach ma zawsze perfekcyjną cerę. Dziś wiemy już, że kosztowało ją to wiele pracy. Pod szczelnym makijażem skrywa się fatalna cera. Rozpoczynając nowa kurację izotretynoiną zdecydowała się ujawnić.

Z powodu trądziku cierpię mam bardzo niskie poczucie własnej wartości. Jestem jednak za tym, by pokazywać swoje niedoskonałości i czuć się pewnie zarówno z make-up`em, jak i bez niego - przekonuje.

Nie brzmi to zbyt wiarygodnie, biorąc pod uwagę jej dotychczasową działalność w Sieci. Przez lata ukrywała swój problem. Warto jednak docenić nagły przypływ szczerości.

Zobacz również: Czy tak straszny trądzik da się zamaskować? TAK! One potrafią to zrobić perfekcyjnie! (Foto PRZED & PO)

 

Katie Snooks

fot. zrzut ekranu instagram.com/katesnooks

Vlogerka postanowiła pokazać efekty działania silnego leku. Przez cały czas trwania kuracji będzie filmowała postępy i co miesiąc zaprezentuje je swoim widzom. Za nami nagranie po pierwszych 30 dniach, w czasie których stan skóry najpierw dramatycznie się pogorszył, by wreszcie zmiany zaczęły ustępować. Nie uniknęła efektów ubocznych, do których szczerze się przyznaje.

Po 3 tygodniach leczenia wyglądała gorzej, niż kiedykolwiek. Czerwone i bolesne cysty pokryły praktycznie całą jej twarz. Dziś wygląda to znacznie lepiej.

Można zrozumieć, że potrzebowała czasu, by pokazać się w całej okazałości. Szkoda tylko, że przez lata niewiele mówiła o swoim problemie. W ukrywaniu go była prawdziwą mistrzynią, a jej idealna cera (która okazała się grubą warstwą makijażu) wpędzała fanki w kompleksy.

Zobacz również: Jak skutecznie pozbyć się zaskórników?

Katie Snooks

fot. zrzut ekranu YouTube / Katie Snooks

Przed podjęciem leczenia

Katie Snooks

fot. zrzut ekranu YouTube / Katie Snooks

Cera twarzy po 3 tygodniach stosowania leku

Polecane wideo

Komentarze (5)
Ocena: 4.2 / 5
inferno (Ocena: 5) 19.07.2016 08:02
ale kaszalot :P najpierw te ryje szpachlują, a później się dziwią, że problemy z cerą
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 16.07.2016 19:01
więcej, jeszcze więcej nachalnych i natrętnych reklam a niedługo nikt już tu nie będzie wchodził i portal padnie. Już w tej chwili jest więcej reklam niż treści. Tak kończą wszystkie poczytne kiedyś portale, zachłanność gubi. Tragedia z tymi reklamami, odpuścilibyście sobie chociaż połowę
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 16.07.2016 09:32
O biedna, też taki trądzik miałam :(
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 14.07.2016 23:16
Po pierwszym akapicie można by pomyśleć o tym, że dziewczyna ma blizny po poparzeniu albo po stosowanej wobec niej przemocy. Ale nie, to przecież papilot. Tutaj jest 6 stronicowy artykuł o tym, że jakaś blogerka ma trądzik. Żeby jeszcze to było coś niesamowicie rzadkiego. Ale (niestety) nie jest. Jedak współczuję tym, którzy się z nim latami męczą.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie