Do tej pory wyglądała niemal jak ideał. Młoda blondynka o pięknej twarzy, niebieskich oczach, blond włosach, nieskazitelnej cerze i wydatnych ustach. Wyglądała, bo w jednej chwili przemieniła się, jak sama twierdzi, w potwora. Georgie Aves z Londynu na początku stycznia zdecydowała się na nieinwazyjny zabieg, dzięki któremu miała się prezentować jeszcze lepiej. Chodzi o popularny chemiczny peeling i utrwalenie efektu laserem.
Cel był oczywisty – jeszcze bardziej perfekcyjna, lśniąca i zdrowa skóra. Efekt przeszedł jednak jej oczekiwania, bo chwilę po opuszczeniu kosmetyczki z jej twarzą zaczęło dziać się coś niedobrego. Najpierw pojedyncze wypryski, potem kolejne, aż 2 tygodnie później była cała pokryta bolesnymi cystami. Tak właśnie wygląda ostra reakcja alergiczna na niesprawdzone wcześniej specyfiki.
26-latka podjęła leczenie, ale jeszcze trochę potrwa, zanim powróci do dawnej formy. Zwłaszcza, że po gigantycznych pryszczach pozostają blizny. Wiedziałaś, że to może się tak skończyć?
fot. zrzut ekranu facebook.com/georgie.rose.1023
Twarz Georgie w kolejnych dniach...
fot. zrzut ekranu facebook.com/georgie.rose.1023
Twarz Georgie w kolejnych dniach...
fot. zrzut ekranu facebook.com/georgie.rose.1023
26-latka nie wygląda już tak strasznie, ale nadal musi się leczyć
fot. zrzut ekranu facebook.com/georgie.rose.1023
Czy kiedyś uda jej się wrócić do dawnego wyglądu?
fot. zrzut ekranu facebook.com/georgie.rose.1023
Przed zabiegiem
fot. zrzut ekranu facebook.com/georgie.rose.1023
Przed zabiegiem
fot. zrzut ekranu facebook.com/georgie.rose.1023
Przed zabiegiem
fot. zrzut ekranu facebook.com/georgie.rose.1023
W dniu zabiegu, już po zastosowaniu peelingu i laseru
fot. zrzut ekranu facebook.com/georgie.rose.1023
Twarz Georgie w kolejnych dniach...