To, że o skórę trzeba bardzo pieczołowicie dbać, to nic
nowego. Pielęgnacja jest skomplikowanym mechanizmem. Skóra
pozostawiona sama sobie bardzo szybko się rozregulowuje i traci
kondycję. Nic więc dziwnego, że z wiekiem jej stan się pogarsza
i zaczyna przybywać zmarszczek, a ubywać kolagenu. Są również
powody do radości – wypryski i zaskórniki to już przeszłość
i nie pamiętasz, kiedy ostatni raz musiałaś użyć bibułek
matujących.
Czego pragnie twoja skóra?
O skórę należy zadbać już po 35. roku życia - od tego
momentu drastycznie traci gęstość oraz zanika jej tłuszczowa
warstwa ochronna, a w efekcie, staje się coraz mniej odporna na
szkodliwe działanie czynników zewnętrznych. Co gorsza, procesy,
dzięki którym twoja cera wyglądała kiedyś młodo i zdrowo,
teraz zostają zahamowane lub spowolnione. Organizm wytwarza mniej
substancji odżywczych, odnowa komórek zaczyna przebiegać coraz
wolniej, a zmarszczki stają się coraz bardziej widoczne.
Jakie kremy wybierać?
Mamy dobrą wiadomość – właściwie dobrany krem potrafi
spłycić zmarszczki nawet o 60%. Ważne jednak, aby posiadał
substancje, których brakuje naszej skórze. Wśród najbardziej
pożądanych hormonów młodości kosmetolodzy polecają:
- białka i polimery – używaj ich wtedy, gdy
chcesz odmłodnieć z dnia na dzień. Pozostawiają na twarzy
niewidzialną warstwę, błyskawicznie rozprasowującą zmarszczki
i mocno napinającą skórę. Najlepiej stosować je na całą
twarz, pod codzienny krem lub lekkie, nocne serum;
- witamina A – jej najsilniejszą formą jest
kwas retinowy. Przyspiesza odnowę zniszczonych włókien kolagenu
i elastyny oraz regeneruje komórki naskórka. Zazwyczaj już po
trzech miesiącach intensywnej terapii zmarszczki są o połowę
płytsze;
- fitohormony – działają podobnie jak
naturalnie występujący w organizmie hormon DHEA,
którego poziom drastycznie spada po 40-ce. Zapobiegają starzeniu
i przyspieszają odnowę komórek. Szukaj ich w kremie
Age Expert YSL;
- izoflawony z irysa – uzupełniają ubytek
estrogenów, walcząc tym samym z suchością i wiotczeniem skóry.
Oprócz tego, walczą z wolnymi rodnikami. Występują w kremach
Dermiki;
- wyciąg z białej brzozy – produkuje
substancje antystresowe, dzięki czemu skóra lepiej broni się
przed działaniem czynników zewnętrznych, m.in. promieni UV.
Znajdziesz go w kremie Repair Wear
Clinique;
- kwiat gorzkiej pomarańczy – neutralizuje
groźne działanie enzymów MMP, które niszczą włókna elastyny
i kolagenu. Szukaj go w kremie
Rectifiance od
Chanel;
- koenzym Q10 – neutralizuje wolne rodniki i ma głębokie
działanie antyoksydacyjne. Występuje jako składnik kremów firmy
Nivea.
Ekstrarady:
- Skup się na starannym demakijażu. Wszelkiego
rodzaju żele i mydła,
połączone z wodą z kranu, powodują ekstremalne wysuszenie
skóry. Podczas demakijażu warto więc potraktować skórę
tonikiem, który ochroni ją przed podrażnieniami
i przebarwieniami, oraz tłustym mleczkiem z tej samej linii co
krem, którego używasz na noc.
- Nawilżaj skórę od środka, np. kapsułkami z wyciągiem z
ogórecznika (ok. 10 zł).
- Postaw na długofalową, cierpliwą pielęgnację. Pamiętaj
– najważniejsza jest systematyczność!