Często dwoimy się i troimy, żeby wyglądać atrakcyjnie, ale mimo to faceci wciąż nie chcą spojrzeć na nas łaskawszym okiem. Powoli zaczynamy wątpić w naszą urodę i to, że kiedykolwiek uda nam się spotkać miłość naszego życia. Być może to kwestia wrodzonego pecha, kiepskiej osobowości albo ewidentnego braku urody. A może same sobie szkodzimy- nieodpowiednio się malując, czesząc czy ubierając…
12 drobnych szczegółów w Twoim makijażu, których faceci nie znoszą
Do takich wniosków można dojść po lekturze bardzo ciekawego raportu przygotowanego przez portal totalbeauty.com. Jego autorzy przeprowadzili sondaż na grupie 100 mężczyzn, których zadaniem było wskazanie szpecących nas szczegółów wyglądu. W efekcie powstała czarna lista obejmująca 12 z nich. Wyeliminuj je ze swojego życia, a od razu zyskasz na atrakcyjności.
To znaczy - nikt nie zagwarantuje, że nagle wszyscy faceci zaczną padać ci do stóp, ale to na pewno w niczym nie zaszkodzi. Może jedynie pomóc. Ilu z nich jesteś winna?
fot. Unsplash
Chodzi o fryzurę krótką z tyłu i dłuższą z przodu. Takie uczesanie facetom kojarzy się z ich własną matką, a nie dziewczyną, z którą mieliby się umówić. Skrócone włosy nie muszą być złe, ale byle nie przybrały takiej formy.
Tego typu makijaż uważamy za elegancki i klasyczny, ale dla mężczyzn jest zwyczajnie staroświecki. Poza tym także niezbyt praktyczny, bo plam z takiej pomadki trudno się później pozbyć.
Wiele z nas ma słabość do czapki z daszkiem. Wygląda trochę nonszalancko, a w skrajnych przypadkach pozwala ukryć kiepską fryzurę. Panowie jednak nie popierają takiego rozwiązania. Dla nich to szczyt nudy i lenistwa.
Zobacz również: 12 drobnych szczegółów wyglądu, które bardzo Cię szpecą
fot. Unsplash
Bardzo modna fryzura, która udowadnia, że nie zawsze warto kierować się trendami. Większość panów nie lubi takiego uczesania. Kojarzy im się z próbą ukrywania czegoś. Ich zdaniem grzywkę noszą kobiety, które wolą robić karierę, niż szukać męża.
Ich skojarzenia nie powinny nas raczej dziwić. Dla statystycznego mężczyzny kok to uczesanie charakterystyczne dla starszej pani lub zmęczonej życiem pani domu. Seksowne kobiety rozpuszczają włosy.
Według facetów to pójście na łatwiznę. Zwłaszcza, jeśli jesteś wierna tej fryzurze i nigdy nie pokazujesz się w innej. Według nich to próba ukrycia swojego lenistwa, a nawet braków w higienie.
Zobacz również: 6 zaskakujących rzeczy, które świadczą o twojej atrakcyjności
fot. Unsplash
Ciemny odcień nie przypadł im do gustu, ale ten jaśniejszy i bardziej jaskrawy też nie zachwyca. Ich zdaniem to próba odwrócenia uwagi od innych niedoskonałości urody. Kojarzy się też z desperacją - hej, tutaj jestem, spójrz na mnie.
Czasami taki efekt osiągamy z premedytacją, żeby pokazać swoją nonszalancję. Reakcji facetów możemy się jednak spodziewać. Brudne, tłuste i źle obcięte włosy na pewno nie dodadzą ci uroku.
Delikatnie pofalowane włosy wyglądają świeżo i seksownie, ale mocno zakręcone strąki działają na panów odstraszająco. Według nich takie uczesanie trąci słusznie minionymi czasami i chyba najwyższa pora odstawić lokówkę, a sięgnąć po prostownicę.
fot. Unsplash
Makijażowa klasyka, która czasami przybiera absurdalną formę. Chodzi o tzw. oczy pandy, czyli nadmiar czarnej kredki i cienia do powiek. To wcale nie kojarzy się z rockową dziewczyną, ale zwykłym zaniedbaniem.
Włosy napuszone, sterczące w różne strony, stroniące od grzebienia i niedbale ułożone to coś, na co reagują alergicznie. Taka kontrolowana nonszalancja wcale nie dodaje ci charakteru. Może jedynie zminimalizować szansę na podryw.
Chyba czas zapomnieć o rozświetlających cieniach do powiek i brokacie. Faceci jednoznacznie wskazali, że przesadnie świecący się make-up to najgorsze, co możesz sobie zrobić.