Aż chciałoby się jej współczuć, ale niestety - ta dziewczyna jest ofiarą własnej bezmyślności. Niejaka Genella Pabianes Carabbacan z Filipin stała się gwiazdą Internetu, po tym jak w czasie facebookowej relacji na żywo przetestowała maseczkę do oczyszczania twarzy. Wcześniej nie czytając instrukcji.
- Byłam tak podekscytowana, że po prostu ją nałożyłam. Bardzo chciałam pozbyć się zaskórników - wyznaje. I to był jej największy błąd, bo gdyby zapoznała się z wytycznymi producenta - dowiedziałaby się, że specyfiku nie należy aplikować na brwi.
Za brak rozwagi spotkała ją najbardziej surowa kara. Pozbyła się zarówno zanieczyszczeń ze skóry, jak i owłosienia nad oczami.
Zobacz również: Przez sztuczne paznokcie prawie straciła kciuk! „Ból był gorszy od porodu”
źródło: YouTube / Best Videos
Kosmetyk Ganelli poleciła koleżanka. Czarna maseczka bardzo mocno przylega do cery i usuwa nawet najgłębiej ukryte zaskórniki. 22-latka bardzo chciała się ich pozbyć, zwłaszcza z okolicy nosa.
Obywatelka Filipin nałożyła specyfik na twarz, odczekała 15 minut i… srogo się rozczarowała. Zwłaszcza w momencie, kiedy próbowała ściągnąć maseczkę z brwi.
Okazało się, że kosmetyk działa jak plaster depilujący.
Zobacz również: 13-latka pierwszy raz w życiu rozjaśniła sobie włosy. Ojciec postanowił ją za to surowo ukarać (FOTO)
źródło: YouTube / Best Videos
Mina dziewczyny mówi wszystko. Faktycznie pozbyła się zaskórników z nosa, ale brwi niestety też. Zobacz pełne nagranie >>>