Bywają lata chude i tłuste, bywają też kryzysy. Czasami jednak krach na giełdzie może oznaczać pozytywne zmiany. Zmusza do szukania alternatywnych rozwiązań, mądrego inwestowania i rozsądnego kupowania. Szczególnie, jeśli chodzi o jedną z największych kobiecych słabości – kosmetyki... Poznaj nasze zakupowe sztuczki i zapomnij o wyrzutach sumienia!
Przykazanie 1. Kupuj dwa w jednym
Używając jednego specyfiku, zyskujesz efekt, jakbyś stosowała kilka. Oprócz tego, kosmetyki dwa lub trzy w jednym są niedrogie i sięgając po nie, oszczędzasz około 60% łącznej sumy, jaką wydałabyś na każdy produkt z osobna. Szczególnie opłaca się inwestować w płyny micelarne (mleczko, tonik i płyn do demakijażu oczu w jednym) oraz żele do mycia twarzy, które można stosować jako maseczkę i peeling.
Przykazanie 2. Postaw na kosmetyki XXL
Większe pojemności zawsze okazują się tańsze niż te mniejsze. Szczególnie, jeśli chodzi o tak popularne kosmetyki jak balsamy, kremy do rąk czy szampony. Jeżeli rzadko stosujesz jakiś produkt, połowę dużego opakowania przelej do plastikowego pojemnika (kupisz taki, np. w Sephorze) i trzymaj w lodówce. Dzięki temu będziesz miała pewność, że składniki pielęgnacyjne nie stracą swojej aktywności.
Przykazanie 3. Inwestuj w produkty dostosowane do twoich potrzeb
Nie rzucaj się na każdą okazję i promocję tylko dlatego, że możesz coś kupić w niższej cenie. Efektem takich nieprzemyślanych decyzji są tony nieużywanych kosmetyków w twojej łazience! Przed każdą wizytą w centrum handlowym dokładnie przeanalizuj, czego oczekujesz od produktu, który chcesz kupić oraz jakie powinien mieć cechy, aby posłużył twojej skórze. Dla ułatwienia sobie wyboru, przetestuj kilka próbek, które powinnaś otrzymać w dobrych perfumeriach lub aptekach. I raz na zawsze zapomnij o za ciemnych podkładach, zbyt tłustych kremach oraz nietrafionych szamponach!
Przykazanie 4. Używaj tańszych zamienników droższych kosmetyków
Ta zasada dotyczy głównie kremów, które, niezależnie od ceny i marki, zawierają podobne substancje aktywne. Dlatego czytaj etykiety, porównuj, analizuj... W tańszych produktach szukaj składników występujących w tych droższych. Poniżej prezentujemy najskuteczniejsze substancje występujące w kremach dla kobiet dojrzałych. Na pewno znajdziecie je również w kremowych propozycjach z niższej półki cenowej!
Białka i polimery – używaj ich wtedy, gdy chcesz odmłodnieć z dnia na dzień. Pozostawiają na twarzy niewidzialną warstwę, błyskawicznie rozprasowującą zmarszczki i mocno napinającą skórę. Najlepiej stosować je na całą twarz, pod codzienny krem lub lekkie, nocne serum.
Witamina A – jej najsilniejszą formą jest kwas retinowy. Przyspiesza odnowę zniszczonych włókien kolagenu i elastyny oraz regeneruje komórki naskórka. Zazwyczaj już po trzech miesiącach intensywnej terapii zmarszczki są o połowę płytsze.
Fitohormony – działają podobnie jak naturalnie występujący w organizmie hormon DHEA, którego poziom drastycznie spada po 40-ce. Zapobiegają starzeniu i przyspieszają odnowę komórek. Szukaj ich w kremie Age Expert YSL.
Izoflawony z irysa – uzupełniają ubytek estrogenów, walcząc tym samym z suchością i wiotczeniem skóry. Oprócz tego niszczą wolne rodniki. Występują w kremach Dermiki.
Wyciąg z białej brzozy – produkuje substancje antystresowe, dzięki czemu skóra lepiej broni się przed działaniem czynników zewnętrznych, m.in. promieni UV. Znajdziesz go w kremie Repair Wear Clinique.
Kwiat gorzkiej pomarańczy – neutralizuje groźne działanie enzymów MMP, które niszczą włókna elastyny i kolagenu. Szukaj go w kremie Rectifiance od Chanel.
Koenzym Q10 – neutralizuje wolne rodniki i ma głębokie działanie antyoksydacyjne. Występuje jako składnik kremów firmy Nivea.
Przykazanie 5. Kupuj kosmetyki w opakowaniach wielokrotnego użytku
Wkłady do cieni, pudrów i róży w kamieniu? A może mydła w płynie, żele pod prysznic albo płyny do higieny intymnej? Na polskim rynku coraz częściej pojawiają się produkty w opakowaniach wielokrotnego użytku, które są o 10 - 15% tańsze od tych bez wymiennych wkładów. A gratis satysfakcja z dbania o środowisko!
Przykazanie 6. Korzystaj z przywilejów stałego klienta
W sieci perfumerii Sephora za każdą wydaną złotówkę otrzymasz 1 punkt na swojej karcie rabatowej. Po uzyskaniu 650 punktów zostaniesz nagrodzona 10% rabatu.
Z kolei sklepy Marrionaud za każde 13 zł oferują 2 punkty. Jeśli uzbierasz 100 punktów, otrzymasz bon niespodziankę w wysokości 35 zł.
O rabat 40 zł możesz zabiegać w Douglasie. Wystarczy, że za każde wydane 2 zł otrzymasz 1 punkt i uzbierasz 450. Specjalny prezent czeka na ciebie w dniu urodzin – 10% zniżki na perfumy!
Przykazanie 7. Zaufaj polskim markom
Nasze rodzime kosmetyki w niczym nie ustępują tym zagranicznym, a wręcz przeciwnie – są delikatniejsze i bardziej naturalne. Najbardziej popularne marki to: Ziaja, Lirene, Kolastyna czy dr Irena Eris. Oprócz tego, że okazują się niezwykle skuteczne i w mniejszym stopniu uczulają, są również bardzo tanie. Najlepszym tego przykładem jest ulubieniec polskich gwiazd – dwufazowy płyn do demakijażu Ziaji, który kosztuje jedyne 5,99 zł.
Przykazanie 8. Kupuj przez Internet
Dzięki temu sporo zaoszczędzisz! Pamiętaj jednak, że zanim klikniesz w „dodaj do koszyka", powinnaś na żywo poznać produkt, który cię zainteresował. Ciekawy opis na stronie wcale nie świadczy o rewelacyjnych właściwościach specyfiku. Warto nabywać rzeczy, które miałaś i przetestowałaś oraz wiesz, że cię nie uczulają. Więcej o kupowaniu kosmetyków przez Internet przeczytasz tutaj.
Przykazanie 9. Mądrze inwestuj
Istnieją produkty, w które po prostu trzeba zainwestować. Zaliczają się do nich:
perfumy - pomijając kwestię marki, która kosztuje sama w sobie, trzeba zauważyć, że te droższe zwykle pachną ekskluzywniej i utrzymują się na skórze dłużej. Poza tym dobrze wyszperać w perfumerii coś mniej reklamowanego, żeby pachnieć unikatowo, a nie jak 40% kobiet, bo wszystkie zostały otumanione chwytliwą reklamą. Warto korzystać z przecen i promocji.
Podkład - to kosmetyk, który nakładamy bezpośrednio na spory obszar naszej skóry, należy zatem zwrócić uwagę, by nie tylko maskował, ale i pielęgnował. Te droższe utrzymują się dłużej (nawet jeśli mamy tłustą cerę), nie przesuszają skóry i dostosowują się do jej potrzeb.
Krem pod oczy - o skórę wokół oczu trzeba dbać, a każda złotówka przeznaczona na pielęgnację to solidna inwestycja w przyszłość. Żeby w wieku 50 lat nie myśleć obsesyjnie o liftingu, już dziś zaopatrz się w dobry krem przeciwzmarszczkowy pod oczy.
Szminka - to kosmetyk na dłużej niż błyszczyk i zwykle nakładamy go tylko na specjalne okazje. Szczególnie warto zainwestować w ponadczasowy klasyk, np. czerwoną pomadkę Chanel.
Odżywka do włosów - kup ją w dobrym salonie fryzjerskim i poproś o poradę specjalistę, który zdiagnozuje, czego twoim włosom potrzeba najbardziej. Bujna czupryna to atrybut kobiecości, więc nie dopuść, aby odstraszała.
Przykazanie 10. Rozsądnie oszczędzaj
Na szczęście, istnieją również rzeczy, na których można, a nawet trzeba oszczędzać:
Szampon do włosów - nie musi kosztować dużo, ważne, żeby dobrze oczyszczał skórę głowy, bo to jest jego główne zadanie. Od misji specjalnych są odżywki (patrz wyżej).
Lakier i zmywacz do paznokci - tanie produkty nie muszą być gorsze od tych najbardziej ekskluzywnych, a niejednokrotnie są nawet lepsze i trwalsze (np. Wibo). Istotne, aby podobał nam się kolor oraz by położyć pod lakier warstwę odżywki. Zmywacz powinien być bez acetonu. Nawet taki za 3 zł, jeśli tylko szybko usunie lakier, jest trafionym zakupem.
Błyszczyk do ust - i tak zwykle najpóźniej po godzinie go zjadamy, po czym z przyjemnością nakładamy nową warstwę... :).
Tusz do rzęs - niedrogie mogą być tak samo trwałe i nieszkodliwe dla rzęs, jak te z wyższej półki. Ważne, żeby odpowiadał nam kształt szczoteczki oraz gęstość kosmetyku.
Żel do mycia twarzy + tonik + mleczko – nie muszą kosztować dużo, aby świetnie rozprawiały się z usuwaniem całodziennej warstwy sebum i kurzu.
Zobacz też:
Nastolatki uzależnione od kosmetyków
Grzechy, które popełniasz, susząc włosy
Nadia Tyszkiewicz