BEZ TABU: Jak często się myjesz?

Jesteśmy narodem przestrzegającym higieny czy może brudasami? Polki wypowiedziały się na temat higieny.
BEZ TABU: Jak często się myjesz?
Fot. Thinkstock
20.05.2016

Mycie to temat tabu. Jak często powinnyśmy to robić? Niektóre kobiety odpowiedziałyby, że codziennie, innym wystarczy kąpiel dwa razy w tygodniu.

Statystyki nie są najgorsze. Według danych zebranych przez Państwowy Zakład Higieny wynika, że tylko 17% Polaków nie myje się codziennie, a połowa badanych zadeklarowała, iż robi to każdego dnia. Pod tym względem jesteśmy lepsi od Brytyjczyków. Aż 30% z nich pomija codzienną toaletę. Wbrew powszechnym opiniom wcale nie jest to duże zaniedbanie. Naukowcy przyznają, że kąpiel dwa razy w tygodniu w zupełności wystarczy. Ich zdaniem codzienne mycie wcale nie będzie skutkować pozbyciem się wszystkich zarazków i bakterii, a jedynie brzydkiego zapachu potu. Eksperci przekonują, że najważniejsze jest mycie rąk, które są największym siedliskiem szkodliwych mikroelementów. Szorowanie wodą i mydłem to konieczność po skorzystaniu z toalety, przed jedzeniem i po wyjściu z metra, jeżeli chcemy cieszyć się dobrym zdrowiem.

Wiele ludzi nie przekonują zapewnienia specjalistów. Co na to Polki? Jak często myją się nasze rodaczki? Dziewczyny udzieliły odpowiedzi w anonimowej ankiecie.

Zobacz także: Kolczyk w pępku –TAK czy NIE?

codzienna higiena

Fot. Thinkstock

Milena, 22 lata

Staram się myć codziennie, ale różnie wychodzi. Przyznaję, że czasami zdarza mi się wyjść z domu bez prysznica, ale czuję się wtedy bardzo niekomfortowo. Zawsze staram się mieć w torebce antyperspirant na wszelki wypadek. 

Wiktoria, 25 lat

Pewnie nazwiecie mnie brudasem, bo myję się raz w tygodniu. Tak było zawsze, od dziecka. Na co dzień myję tylko okolice intymne i pachy, żeby ode mnie nie śmierdziało. 

codzienna higiena

Fot. Thinkstock

Lena, 19 lat

Nie jestem sobie w stanie wyobrazić jak można wyjść z domu bez prysznica. Mogę nie zjeść śniadania, a nawet nie umalować się, ale nie zamierzam odstraszać ludzi swoim brzydkim zapachem. Media wmawiają nam coraz większe głupoty. Ciągle słyszę o kobietach, które przestają myć włosy, malować się, teraz najwidoczniej przyszedł czas na brak higieny osobistej…

Janka, 26 lat

Myję się co drugi dzień. Myślę, że to najlepsze rozwiązanie. Nie zdarzyło mi się jeszcze usłyszeć od kogoś, że śmierdzi ode mnie.

Zobacz także: Proste nogi w kilka sekund! Jak to możliwe?

 

codzienna higiena

Fot. Thinkstock

Zuza, 27 lat

Wstyd to przyznać, ale czasami chodzę nieumyta, bo mi się nie chce. Nie mam nawyku codziennego mycia. Robię to, kiedy muszę wyjść do ludzi, ale też nie zawsze. Zakupami w spożywczaku się nie przejmuję. Nie każdego dnia zmieniam także majtki. Źle się z tym czuję, ale jakoś brak mi motywacji… Czasami patrzę w lustro i widzę na szyi szare smugi brudu, ale zamiast je zmyć, nakładam podkład i puder. Gdybyście na mnie spojrzały, to nigdy byście nie uwierzyły. Pod każdym innym względem jestem zadbana. Nie wiem, co jest ze mną nie tak. Boję się, że kiedyś usłyszę, że ode mnie śmierdzi. 

Karolina, 27 lat

Częste mycie szkodzi! Używanie żeli do kąpieli, płynów oraz wszystkich chemicznych substancji sprawia, że skóra zostaje pozbawiona warstwy ochronnej. Ja myję się dwa razy w tygodniu. 

codzienna higiena

Fot. Thinkstock

Iga, 23 lata

Myję się dwa razy dziennie: rano i wieczorem. Jeżeli zdarza mi się iść na siłownię czy biegać, myję się jeszcze raz. Znam ludzi, którzy pomijają codzienną higienę. Wierzcie mi, nie muszą tego mówić… Jak słyszę, że nadmierna higiena może być pierwszym krokiem do choroby, cierpnie mi skóra na myśl o osobach, które wezmą to na serio.

Malwina, 33 lata

Myję się kilka razy dziennie. Mój mąż nigdy nie chce się ze mną kochać, jeżeli wieczorem nie wezmę dodatkowego prysznica. Brak higieny jest obrzydliwy.

codzienna higiena

Fot. Thinkstock

Diana, 36 lat

Kiedyś bardzo dbałam o higienę. Myłam się kilka razy dziennie. Żele pod prysznic, płyny do płukania, mydełka zapachowe oraz inne bajeranckie produkty do kąpieli to była moja codzienność, dopóki nie dostałam wysypki. Walczyłam z nią przez kilka tygodni. Od tamtej pory na mojej półce w łazience znajduje się jedynie najzwyklejsze mydło w kostce. Myję się trzy razy w tygodniu. Codziennie podmywam jedynie pachy.

Tamara, 22 lata

Myję się tylko wtedy, gdy czuję się brudna. Wyjątkiem jest okres letni, wtedy robię to kilka razy w tygodniu. Jestem alergiczką. Chciałam tylko zaznaczyć, że jeżeli ktoś nie myje się codziennie, nie musi śmierdzieć.

codzienna higiena

Fot. Thinkstock

Joanna, 25 lat

Kiedyś zrobiłam eksperyment i nie myłam się przez dwa tygodnie. Lubiłam takie dziwne eksperymenty. Pamiętam, że była wczesna jesień. Wtedy spotkało mnie coś okropnego. Starsza pani w autobusie, która stała obok mnie w ogromnym ścisku, powiedziała na głos, żebym się umyła. To było straszne doświadczenie.

Olga, 21 lat

Dość często zdarza mi się zaniedbywać codzienną toaletę, ale każdego dnia używam dezodorantu. Nikt jeszcze nie zwrócił mi uwagi, że śmierdzę.

Zobacz także: Czy makijaż można... nakleić na twarz?!

A Wy jak często się myjecie?

 

 

Polecane wideo

Komentarze (45)
Ocena: 4.87 / 5
Iga, 25 lat (Ocena: 2) 17.06.2021 22:18
ja jeszcze nigdy się nie myłem
odpowiedz
Jola (Ocena: 5) 20.07.2019 15:43
Ja myję się codziennie, włosy również, no i nie zapominam o nawilżaniu skóry i stosowaniu antyperspirantu. W okresie letnim w ciągu dnia czasami przepłukuję najbardziej potliwe miejsca i używam znacznie częściej dezodorantu. I to właściwie tyle, bo nie maluję się wcale :)
odpowiedz
Marta31 (Ocena: 5) 24.05.2016 01:46
zazwyczaj myje sie codziennie-w upaly i jak ide na silownie to 2 razy dziennie.ale czasami jak nigdzie nie wychodze-a nie pracuje to nie chce mi sie isc umyc-myje tylko zeby 3-4 razy dziennie i twarz.ale bardzo rzadko mi sie to zdarza.wlosy myje co 2-3 dni.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 22.05.2016 10:00
Prysznic obowiązkowo codziennie (latem nawet rano i wieczorem), włosy 2-3x w tygodniu, nie wyobrażam sobie zasnąć w czystym łóżku śmierdząc potem i łojem.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 22.05.2016 09:23
Mieszkam sama, chciałam zaoszczędzić na wodzie i ogólnie było mi smutno i źle, więc brałam prysznic co 3 dni. Wyskoczyły mi pryszcze na plecach i od tamtej pory biorę prysznic codziennie, lepiej się też czuję, kiedy idę spać taką świeża, ale dalej jestem cholernie samotna...
odpowiedz

Polecane dla Ciebie